Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konflikt w RN Polskiego Radia

0
Podziel się:

W piątek odwołano niespodziewanie zaplanowane
na sobotę posiedzenie Rady Nadzorczej Polskiego Radia. Jak
dowiedziała się PAP, część członków rady nadzorczej nie przyjmuje
tego do wiadomości i zapowiada, że będzie obradować.

W piątek odwołano niespodziewanie zaplanowane na sobotę posiedzenie Rady Nadzorczej Polskiego Radia. Jak dowiedziała się PAP, część członków rady nadzorczej nie przyjmuje tego do wiadomości i zapowiada, że będzie obradować.

W sobotę rada nadzorcza miała m.in. rozmawiać z kandydatami na członków zarządu Polskiego Radia, zapoznać się z projektem budżetu na 2009 r., a także dyskutować o sytuacji zarządu po tym, jak sąd rejestrowy odmówił wpisania Roberta Wijasa jako p.o. prezesa Polskiego Radia.

"Istotnie, w związku z tym, że jest parę niewyjaśnionych spraw, przełożyłem posiedzenie rady nadzorczej na 21 marca" - powiedział w piątek PAP szef rady nadzorczej Polskiego Radia Adam Hromiak.

Dodał, że chodzi głównie o sprawę niezarejestrowania Wijasa. "Mamy w tej sprawie tylko informacje medialne, nie mamy zaś dokumentów z sądu rejestrowego, więc sobotnia dyskusja na ten temat byłaby tylko gdybaniem" - powiedział Hromiak. "Trzeba poczekać na formalne uzasadnienie i wtedy obradować na ten temat" - dodał.

Z tą decyzją nie zgadza się wiceprzewodniczący rady nadzorczej Bogusław Kiernicki. "Dostałem telefoniczną informację, że posiedzenie jest odwołane ze względu na decyzję KRS. Nie widzę związku tej sprawy z porządkiem sobotniego posiedzenia, bo nie był to jedyny punkt planowanych obrad. Tym bardziej, że na sobotnie rozmowy zaproszeni są już kandydaci na członków zarządu" - powiedział PAP Kiernicki.

Według niego niedopuszczalna jest też forma telefonicznego odwołania posiedzenia. "Po pierwsze nie ma żadnych podstaw do odwołania, po drugie zakładamy, że jeśli by takie były, to odwołanie powinno się odbyć przynajmniej kilka dni wcześniej na piśmie" - powiedział Kiernicki.

Według niego chęć udziału w posiedzeniu deklaruje "większość" członków rady nadzorczej i jeśli tylko zbierze się kworum, obrady się odbędą. "W takiej sytuacji poprowadzę je jako wiceprzewodniczący" - dodał Kiernicki.

Hromiak zapowiada, że jeśli taka będzie wola niektórych członków rady nadzorczej i zbierze się kworum, to "pomieszczenia rady będą otwarte".

W dziewięcioosobowej radzie nadzorczej Polskiego Radia do odbycia ważnego posiedzenia potrzeba pięciu osób. (PAP)

js/ itm/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)