Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kopacz: nie ma powodu, by wstydzić się za polską służbę zdrowia

0
Podziel się:

Nie ma powodu, by wstydzić się za polską służbę zdrowia - przekonywała
minister zdrowia Ewa Kopacz w sobotę podczas II Kongresu Kobiet. Problemy zdrowotne kobiet w różnym
wieku - to tematy, które zdominowały spotkanie z uczestnikami Kongresu.

Nie ma powodu, by wstydzić się za polską służbę zdrowia - przekonywała minister zdrowia Ewa Kopacz w sobotę podczas II Kongresu Kobiet. Problemy zdrowotne kobiet w różnym wieku - to tematy, które zdominowały spotkanie z uczestnikami Kongresu.

Pytania do minister zdrowia przygotowała prof. Antonina Ostrowska, socjolog zdrowia z Polskiej Akademii Nauk. Dotyczyły problemów zdrowotnych kobiet na różnych etapach ich życia - od antykoncepcji poprzez opiekę okołoporodową, na dolegliwościach związanych z menopauzach kończąc.

"Z niepokojem obserwuję spadek wieku inicjacji seksualnej u dziewcząt, bo te 14-letnie dziewczynki, które dziś zaczynają życie seksualne, jutro mogą być 15-letnimi matkami. Jeśli chodzi o antykoncepcję, ja stawiam na edukację, a nie na dostępność, wtedy to, co jest odstępne będzie wykorzystywane w sposób mądry i racjonalny. Chciałabym, żebyśmy na pewne tematy, które teraz są tematami tabu, mogli rozmawiać z najbliższymi. Także w szkole powinniśmy mieć poczucie, że każde zadane pytanie spotka się z merytoryczną odpowiedzią" - mówiła Kopacz.

Przypomniała, że zostały wypracowane już standardy opieki okołoporodowej przy porodzie fizjologicznym, dzięki czemu kobiety mogą decydować, w jaki sposób chcą rodzić i na jakie i zabiegi się zgodzić. "Jeśli chodzi o znieczulenie przy porodzie, nie mogę tego zagwarantować, dopóki nie będzie wystarczającej liczby anestezjologów i standardów w postępowaniu anestezjologicznym. Dziś nie mogę tego obiecywać" - zaznaczyła minister zdrowia.

Pytana o cesarskie cięcie na życzenie, podkreśliła, że jest to operacja, a do każdej operacji muszą być wskazania. "O tym decyduje lekarz, a nie pacjentka. Ja bym chciała, żeby pewną sferę pozostawiać lekarzom. Poród powinien odbywać się w taki sposób, żeby jak najmniej narażać matkę, do tego dążymy" - powiedziała.

Prof. Ostrowska zwróciła uwagę, że problemy kobiet w okresie menopauzy są przez lekarzy niedoceniane i często bagatelizowane. "Jeśli kobiety w tym wieku - 55+ - mają być aktywne zawodowo, o co się tak zabiega, to muszą mieć dobrą opiekę, która złagodzi dolegliwości związane z menopauzą" - mówiła.

Zdaniem Kopacz jest to szerszy problem - wrażliwości lekarzy, którzy często poświęcają pacjentkom za mało czasu. "Może trzeba większej selekcji, żeby do tego zawodu nie trafiali ludzie bez empatii" - uznała. Podkreśliła jednak, że polska służba zdrowia nie odbiega od europejskich standardów i nie ma powodu, by się za nią wstydzić, zwłaszcza przy tak niewielkich nakładach.

Minister zdrowia zapowiedziała, że będzie rekomendować premierowi powołanie rady bioetycznej, która zajmowałaby się problemami m.in. związanymi z in vitro. "Nie powinna składać się z polityków, bo politycy robią tylko zamieszanie. Niech to będą eksperci, reprezentujący różne środowiska - od naukowców po duchowych, którzy będą rekomendować rozwiązania ustawowe" - mówiła.

Dwudniowy Kongres Kobiet, w którym bierze udział ok. 4 tys. uczestników, rozpoczął się w piątek w Warszawie pod hasłem "Czas na wybory! Czas na kobiety! Czas na solidarność!". Najważniejsze wydarzenia drugiego dnia kongresu odbywają się na Giełdzie Papierów Wartościowych, m.in. panele poświęcone udziałowi kobiet w życiu gospodarczym, a także warsztaty przygotowujące potencjalne kandydatki do startu w wyborach samorządowych. Szczególne miejsce w programie drugiego dnia Kongresu Kobiet zajmie sesja poświęcona pamięci Izabeli Jarugi-Nowackiej, która zginęła w katastrofie pod Smoleńskiem. Rozpocznie się ona w południe w Arkadach Kubickiego. (PAP)

akw/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)