*Lider partii Polska Jest Najważniejsza, europoseł Paweł Kowal zaapelował w piątek do premiera Donalda Tuska, by zorganizował spotkanie szefów polskich partii, które mają swych przedstawicieli w Parlamencie Europejskim. Tematem miałaby być polska strategia ws. unijnego budżetu. *
Kowal podkreślił na piątkowej konferencji prasowej, że w negocjacjach dotyczących budżetu UE z polskiego punktu wiedzenia najistotniejsza jest kwestia polityki spójności. Według niego potrzebne jest ustalenie wspólnej strategii w Polsce.
"I jeśli mamy wspólny plan, to dzisiaj kluczową sprawą jest ustalenie stanowisk pomiędzy czołowymi osobami odpowiadającymi za naszą politykę w instytucjach europejskich. Dlatego raz jeszcze zwracam się do premiera o to, żeby na poziomie krajowym zorganizował spotkanie szefów partii, które są reprezentowane w Parlamencie Europejskim" - powiedział szef PJN.
"Jeżeli mamy wspólnie za to odpowiadać, jeżeli mamy wysłuchiwać ze strony rządu, że jakieś problemy zostały zawinione zostały przez np. posłów z PJN czy posłów z innych partii opozycyjnych, to myślę, że zasługujemy na to, żeby znać szczegóły negocjacji i wiedzieć, jak naprawdę wyglądają obecne propozycje" - dodał Kowal.
Jak zaznaczył, "nie na zasadzie, że przyjeżdża minister i jest możliwość zadania jednego czy dwóch pytań, ale na zasadzie, że jesteśmy realnie wprowadzeni w niuanse negocjacji tak, żebyśmy mogli prezentować wspólne stanowisko w różnych instytucjach europejskich".
Jego zdaniem, nie może być tak, że rząd prowadzi negocjacje sam i "niezależnie od rezultatu powie, że to jest sukces, a jeżeli się nie uda, to powie, że jest to wina opozycji".
Decydująca faza prac nad budżetem unijnym będzie miała miejsce na unijnym szczycie 22-23 listopada. Pierwszą propozycję ws. budżetu - w ocenie Polski najlepszą - przedstawiła Komisja Europejska: zakładała ona wydatki Unii na lata 2014-20 w wysokości 988 mld euro.
Za redukcją tej propozycji o 100-150 mld euro opowiedzieli się jednak płatnicy netto do unijnej kasy argumentując, że w czasach kryzysu także budżet unijny musi być bardziej oszczędny. Największych cięć chce Wielka Brytania. Następnie prezydencja cypryjska wystąpiła z inicjatywą cięć w wysokości minimum 50 mld.
Jednak podstawą do dalszych negocjacji m.in. na listopadowym szczycie UE będzie najnowsza propozycja szefa Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya, przewidująca cięcia w wysokości ok. 75 mld euro w stosunku do pierwotnej propozycji KE, w tym 29,5 mld cięć dotyczy funduszy spójności i 25,5 mld dopłat w rolnictwie i rybołówstwie. Polska zgodnie z tą propozycją może liczyć na ok. 73,9 mld euro na politykę spójności, czyli więcej niż wcześniej proponował Cypr. (PAP)
mkr/ mok/ jbr/