PJN liczy na takie poparcie w wyborach, które pozwoli jej utworzyć w przyszłym Sejmie duży klub parlamentarny - powiedział w sobotę w Szczecinie szef partii Paweł Kowal. Lider PJN nie zgodził się z opinią, że głos oddany na jego ugrupowanie będzie zmarnowany.
Kowal, pytany przez dziennikarzy jakiego poparcia dla PJN sobie życzy, odparł, że liczy, iż PJN dostanie taką liczbę mandatów, że będzie mogła stanowić poważny klub w Sejmie, który "będzie reprezentować tych Polaków, którzy mają poczucie, że coś jest nie tak ze zdroworozsądkową prawicą w Polsce".
Według niego, fundamentalnym kryterium "zdroworozsądkowej prawicy" nie jest "wymachiwanie sztandarem", tylko odpowiedź na pytanie, czy po wyborach będą podniesione podatki.
Kowal w Szczecinie promował jedynkę tamtejszej listy partii Igora Frydrykiewicza, jako tego, który zadba o Szczecin i cały region.
Pytany o inwestycje, które powinny być wspierane na Pomorzu Zachodnim wymienił m.in. przemysł stoczniowy i infrastrukturę drogową. (PAP)
epr/ son/