Szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki powiedział, że czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się według obecnej ordynacji wyborczej. W jego opinii ostatnia nowelizacja ordynacji nie może regulować najbliższych wyborów.
Kownacki - który w czwartek przebywał z wizytą w Krośnie - przypomniał na konferencji prasowej, że prezydent musi zarządzić wybory do PE najpóźniej 9 marca.
18 lutego zakończyły się parlamentarne prace nad nowelizacją ordynacji wyborczej do PE, która m.in. wprowadza dwudniowe głosowanie oraz możliwość wzięcia udziału w wyborach przez pełnomocnika.
Lech Kaczyński nie podjął jeszcze decyzji w sprawie nowelizacji. Prezydent może ją podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Kownacki powiedział, że "wszystkie trzy opcje nadal są możliwe".
Na decyzję w sprawie nowelizacji ordynacji prezydent ma czas do 12 marca. Gdyby prezydent podpisał nowelizację, to - jak podkreślił Kownacki - wchodzi ona w życie 14 dni po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Ponieważ prezydent musi zarządzić wybory do 9 marca, zatem - jak mówił Kownacki - "wybory do PE będą ogłoszone pod rządami starych przepisów".
Dodał, że nowelizacja ordynacji wyborczej do PE, czekająca obecnie na decyzję prezydenta, "już z powodu upływu czasu nie może regulować najbliższych wyborów do europarlamentu".
W jego opinii, rząd się spóźnił ze zgłoszeniem projektu nowelizacji, nie dało się jej na czas uchwalić i "taki jest tego efekt".
Kownacki zaznaczył, że "nie ma problemu, bo są stare przepisy i one będą stosowane". Tyle że - dodał minister - pewne innowacje, które wprowadza nowelizacja, nie będą mogły być stosowane, niezależnie od tego jaką decyzje podejmie prezydent".
Kownacki w Krośnie spotkał się m.in. z pracodawcami, związkowcami i samorządowcami z powiatu krośnieńskiego. Podczas spotkania rozmawiano głownie o sytuacji gospodarczej miasta. (PAP)
kyc/ par/ mok/ woj/