Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Koziej: Biała Księga Bezpieczeństwa Narodowego to diagnoza i prognoza zmian

0
Podziel się:

Biała Księga Bezpieczeństwa Narodowego zawiera diagnozę kondycji
bezpieczeństwa Polski, prognozę jej zmian, proponuje odpowiedzi na pytania, jak zapewniać
bezpieczeństwo w zmieniających się warunkach - powiedział w czwartek szef BBN Stanisław Koziej.

Biała Księga Bezpieczeństwa Narodowego zawiera diagnozę kondycji bezpieczeństwa Polski, prognozę jej zmian, proponuje odpowiedzi na pytania, jak zapewniać bezpieczeństwo w zmieniających się warunkach - powiedział w czwartek szef BBN Stanisław Koziej.

Dodał, że jest to publikacja dla wszystkich instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, ośrodków akademickich, ale i dla każdego obywatela.

Koziej przewodniczył komisji Strategicznego Przeglądu Bezpieczeństwa Narodowego, zakończonego raportem dla osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa. Jawną wersją raportu jest biała księga, która zostanie zaprezentowana w piątek.

"To pionierskie opracowanie. W Polsce nie było do tej pory takiej białej księgi. Była biała księga obronności opracowana w 2001 roku, dzisiaj mamy pierwszą Białą Księgę Bezpieczeństwa Narodowego. Traktuje ona bezpieczeństwo jako kompleks obejmujący nie tylko twardy wymiar bezpieczeństwa i aspekty militarne, ale także aspekty pozamilitarne i służby takie jak policja i straże, uwzględnia również społeczny i gospodarczy wymiar bezpieczeństwa" - podkreślił szef BBN.

"Dokument zawiera diagnozę obecnej kondycji bezpieczeństwa Polski, prognozę zmian warunków bezpieczeństwa, proponuje odpowiedzi na pytania, jak zapewniać bezpieczeństwo w zmieniających się warunkach" - mówił Koziej.

Dodał, że biała księga jest pewną ofertą programową i koncepcyjną, "z której mogą i powinny czerpać instytucje odpowiedzialne za kierowanie bezpieczeństwem". "Na szczeblu państwa są dwa organy władzy wykonawczej, które odpowiadają za całość spraw państwa, w tym za bezpieczeństwo - prezydent i Rada Ministrów. Obydwa te organy będą wykorzystywać dorobek białej księgi" - powiedział Koziej. Dodał, że rząd już pracuje nad projektem nowej strategii bezpieczeństwa narodowego, która będzie wymagała zatwierdzenia przez prezydenta.

"Rząd już wykorzystuje wnioski i rekomendacje, zawarte w raporcie i białej księdze. Prezydent i jego struktury będą wykorzystywać ten dokument w weryfikacji tego projektu strategii i negocjacjach nad jego ostatecznym kształtem" - powiedział szef BBN.

"Każdy, kto będzie czytał tę książkę, może w niej znaleźć wnioski dla siebie. Przedstawiciele instytucji państwowych, środowiska akademickie, ale i każdy obywatel znajdzie w tej białej księdze zagrożenia, sugestie, jak mogą na niego negatywnie oddziaływać zachodzące u nas zjawiska. Zagrożenia cybernetyczne dotykają każdego. Dokument zwraca też uwagę na zagrożenia gospodarcze, demograficzne i społeczne, związane np. z rozpowszechnianiem się narkotyków" - podkreślił Koziej.

Zwrócił uwagę, że dokument zawiera "strategiczny zwrot w myśleniu o bezpieczeństwie, który można określić jako zerwanie z myśleniem ekspedycyjnym na rzecz priorytetu zdolności do obrony państwa".

"Wydajemy białą księgę w dużej liczbie egzemplarzy, bo chcemy z nią dotrzeć do wszystkich instytucji publicznych i pozarządowych. Poza kilkutysięcznym nakładem papierowym rozsyłamy pełną wersję elektroniczną. Chcielibyśmy, aby dotarła do jak największej liczby odbiorców" - zadeklarował Koziej.

Jak powiedział, po sformułowaniu jeszcze w tym roku nowej strategii bezpieczeństwa państwa, konkretne plany i ćwiczenia powinny zweryfikować rozwiązania wynikające z białej księgi. Według szefa BBN "logika i praktyka obserwowana w innych państwach" sugerują, by strategiczną ocenę bezpieczeństwa narodowego przeprowadzać cyklicznie. "Przewidujemy, że ok. 2015 roku powinien wystartować kolejny SPBN" - powiedział.

Przeprowadzenie SPBN prezydent Bronisław Komorowski zlecił w listopadzie 2010. Celem przeglądu była całościowa ocena bezpieczeństwa, wykraczająca poza aspekt militarny i uwzględniająca także problemy społeczne, ekonomiczne, politykę energetyczną i sprawy zagraniczne. Analitycy zajmowali się m.in. bezpieczeństwem energetycznym, zagrożeniami dla sieci informatycznych, a także sytuacją demograficzną.

W pracach pięciu zespołów problemowych uczestniczyło ok. 200 znawców problematyki bezpieczeństwa - przedstawicieli struktur rządowych odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, organizacji pozarządowych, think tanków, środowisk akademickich i indywidualnych ekspertów. Podsumowanie prac rozpoczętych w 2011 r. odbyło się maju ub. roku.(PAP)

brw/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)