Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Kozy" obwieściły koniec karnawału w Inowrocławiu

0
Podziel się:

Wielobarwne orszaki "kóz" - mężczyzn przebranych za kozę, koziarka,
bociana, niedźwiedzia, babę i dziada, parę młodą i wędrownych grajków we wtorek od rana na ulicach
Inowrocławia (woj. kujawsko-pomorskie) obwieszczają koniec karnawału.

Wielobarwne orszaki "kóz" - mężczyzn przebranych za kozę, koziarka, bociana, niedźwiedzia, babę i dziada, parę młodą i wędrownych grajków we wtorek od rana na ulicach Inowrocławia (woj. kujawsko-pomorskie) obwieszczają koniec karnawału.

"Kozy" z Mątew i Szymborza, dawniej podinowrocławskich wsi, a dziś dzielnic miasta, od pewnego czasu swój marsz zaczynają od wizyty u prezydenta miasta. Później orszaki na czele z przodownikami strzelającymi z bicza odwiedzają szkoły, zakłady pracy i, już rzadziej, prywatne domy. Zbierają "datki na sianko dla kozy". Obchód miasta z przerwami na popas "kóz" trwa aż do zmroku.

Tradycje "kóz" sięgają połowy XIX wieku. Dawniej przebierańcy chodzili od chaty do chaty, zbierając datki. Obecnie, podobnie jak dawniej, marsze kończy zabawa zwana "podkoziołkiem".

Przed wieloma laty panny na ostatnią zabawę w karnawale musiały zbierać sporo grosza, gdyż musiały płacić za każdy taniec. Pieniądze sypano na wystruganego z drewna koziołka ustawionego przed orkiestrą. Do końca zabawy koziołek musiał być przykryty monetami aż po czubki rogów. (PAP)

rau/ abe/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)