Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraje BRIC apelują o szybką reformę MFW i Banku Światowego

0
Podziel się:

Brazylia, Rosja, Indie i Chiny zaapelowały w czwartek o reformę
międzynarodowych organizacji finansowych, takich jak Bank Światowy i MFW, aby państwa rozwijające
się były w nich reprezentowane zgodnie z ich rosnącym znaczeniem w światowej gospodarce.

Brazylia, Rosja, Indie i Chiny zaapelowały w czwartek o reformę międzynarodowych organizacji finansowych, takich jak Bank Światowy i MFW, aby państwa rozwijające się były w nich reprezentowane zgodnie z ich rosnącym znaczeniem w światowej gospodarce.

Cztery największe gospodarki wschodzące, określane od pierwszych liter ich nazw jako BRIC, obradowały w czwartek w stolicy Brazylii, Brasilii. Na kraje te przypada 40 proc. ludności świata.

"Brazylia, Rosja, Indie i Chiny odgrywają fundamentalną rolę w budowie nowego ładu międzynarodowego, który jest bardziej sprawiedliwy, reprezentatywny i bezpieczny" - powiedział na zakończenie dorocznego szczytu BRIC brazylijski prezydent Luiz Inacio Lula da Silva.

Przywódcy wschodzących potęg gospodarczych zadeklarowali, że będą wystrzegali się protekcjonizmu. Jednocześnie zamierzają dążyć do rozwoju wzajemnych stosunków handlowych z wykorzystaniem własnych walut, bez pośrednictwa dolara. Szereg umów handlowych i inwestycyjnych, zwłaszcza chińsko-brazylijskich, podpisano już w czwartek.

Liderzy BRIC podkreślili jednak, że istotne jest utrzymywanie stabilności głównych światowych walut rezerwowych. Zdystansowali się tym samym od pojawiających się w ubiegłym roku koncepcji, aby zastąpić dolara nową walutą rezerwową.

Prezydent Lula zaapelował do chińskiego przywódcy Hu Jintao, aby kontynuował dialog z Iranem w sprawie jego programu nuklearnego.

Brazylia, która w ostatnich latach zacieśniła stosunki gospodarcze z Iranem, sprzeciwia się sankcjom stosowanym przez ONZ wobec Teheranu, uważając je za nieskuteczne. Także Chiny - z tych samych co Brazylia powodów - były dotąd przeciwne kolejnej rundzie sankcji, za którą opowiadają się zachodni członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Szczyt BRIC zaplanowany był początkowo na dwa dni, lecz został skrócony z powodu trzęsienia ziemi w chińskiej prowincji Qinghai. Wobec dużej liczby śmiertelnych ofiar tego kataklizmu, prezydent Hu Jintao postanowił wcześniej wracać do kraju.

Doroczne spotkania liderów BRIC organizowane są od ubiegłego roku. Gospodarzem pierwszego szczytu była Rosja. W przyszłym roku rola ta przypadnie Chinom.(PAP)

gsi/ ap/

6049509 6049673

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)