11 osób oskarżyła krakowska prokuratura o działanie w gangu zajmującym się rozprowadzaniem narkotyków i przejmowaniem siłą ochrony krakowskich lokali rozrywkowych - poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.
Kolejnych 11 oskarżonych odpowie przed sądem za posiadanie narkotyków.
Według prokuratury zorganizowana grupa przestępcza, kierowana przez Mariusza M., działała w Krakowie, Skawinie i innych miejscowościach Polski od marca 2012 do kwietnia 2013 roku i była związana ze środowiskiem pseudokibiców jednego z krakowskich klubów sportowych.
Zajmowała się wprowadzaniem do obrotu narkotyków, w tym m.in. amfetaminy, mefedronu i ekstazy. Grupa przejmowała także ochronę krakowskich lokali. W tym celu członkowie grupy napadali na ochroniarzy tych lokali z maczetami, nożami i kijami bejsbolowymi i zmuszali ich do zrezygnowania z pracy.
Mariusz M. i pozostali członkowie grupy zostali zatrzymani w kwietniu 2013 r. Podczas przeszukań znaleziono m.in. ok. kilograma amfetaminy, plantację konopi innych niż włókniste oraz noże, kastety, szable, maczety, kije bejsbolowe i samodziałowe urządzenie wybuchowe.
W toku śledztwa jeden z podejrzanych przyznał się do winy i złożył wniosek o wydanie wyroku bez przeprowadzania procesu. Wniosek w tej sprawie, z uzgodnioną propozycją wyroku dwóch lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat i grzywny, skierowano do sądu z aktem oskarżenia.
Pozostali oskarżeni nie przyznali się do zarzutów. Czterech z nich pozostaje w areszcie.
Za kierowanie zorganizowaną grupą Mariuszowi M. grozi kara do lat 15 pozbawienia wolności. Za wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków odurzających lub substancji psychotropowych grozi kara do lat 12; pozostałym oskarżonym grożą kary do 8 lub 3 lat więzienia.(PAP)
hp/ bno/
