Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: Były prezes spółdzielni mieszkaniowej Rafał R. skazany

0
Podziel się:

Na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu
na pięć lat skazał we wtorek krakowski sąd byłego prezesa
spółdzielni mieszkaniowej Ziemi Krakowskiej Rafała R. za
spowodowanie strat w jej majątku.

Na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat skazał we wtorek krakowski sąd byłego prezesa spółdzielni mieszkaniowej Ziemi Krakowskiej Rafała R. za spowodowanie strat w jej majątku.

Sąd uznał, że Rafał R. spowodował szkodę w mieniu spółdzielni w wysokości 165 tys. zł. Zobowiązał oskarżonego do zwrotu spółdzielni całej kwoty. Ukarał go także karą grzywny w wysokości 20 tys. zł, nakazał zwrócić koszta do wysokości 10 tys. zł i zakazał mu prowadzenia działalności gospodarczej w spółkach prawa handlowego przez pięć lat.

Proces w tej sprawie toczył się sześć lat, od listopada 2002 roku. Wyrok nie jest prawomocny.

Zdaniem prokuratury, Rafał R. nabył w 1996 roku za pośrednictwem członka rodziny nieruchomość za 130 tys. zł, którą następnie odkupił w imieniu spółdzielni za 295 tys. zł, wprowadzając przy tym Radę Nadzorczą w błąd co do wartości nieruchomości. Spowodował tym straty w mieniu spółdzielczym na kwotę 165 tys. zł.

Przed sądem oskarżony nie przyznał się do winy. Wyjaśniał m.in., że kupno nieruchomości było związane z akcją scalania terenów spółdzielni i że "to miała być transakcja ukryta", bowiem właściciele, ukraińskie małżeństwo, nie chcieli uwidaczniać w akcie notarialnym całej kwoty sprzedaży.

Tej wersji wydarzeń przeczyła prokuratura, podkreślając, że Rafał R. prowadził najpierw w imieniu spółdzielni negocjacje z właścicielami dotyczące kupna nieruchomości, potem ją kupił przez podstawioną osobę za 130 tys. zł, a następnie poinformował radę nadzorczą o możliwości kupna za 300 tys. i uzyskał od niej upoważnienie do zakupu.

"Sąd nie ma wątpliwości, że oskarżony popełnił przestępstwo, ponieważ władał nieruchomością, która została kupiona na jego zlecenie za 130 tys. zł, a sprzedał ją za 295 tys. zł" - powiedział przewodniczący składu sędziowskiego w ustnym uzasadnieniu wyroku.

Oskarżony, który tydzień wcześniej w ostatnim słowie przekonywał sąd, że jest niewinny, nie stawił się we wtorek na ogłoszenie wyroku.

Rafał R. jest jednym z głównych świadków w procesie o korupcję byłych władz Krakowa. Aktem oskarżenia, który w lipcu trafił do krakowskiego sądu, objętych w tej sprawie zostało siedem osób: pięciu byłych wiceprezydentów Krakowa, w tym b. poseł PO Tomasz Sz., oraz były wojewoda małopolski i były radny miejski.

Według prokuratury, Tomasz Sz. wraz z innymi osobami doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem gminy i przyjął 120 tys. zł łapówki od dwóch krakowskich biznesmenów, w tym od Rafała R.

Sprawa dotyczy skorzystania przez miasto w 1999 r. z prawa pierwokupu działek położonych w krakowskiej dzielnicy Chełm za kwotę 5 mln zł. Za przeprowadzeniem tej transakcji głosował zarząd miasta. Grunty w rzeczywistości były warte niespełna 1,4 mln zł. Wcześniej dużo taniej kupili je Rafał R. i Marian M. i to oni postanowili sprzedać je gminie, przekazując za pośrednictwem radnego pieniądze na łapówkę.

Rafał R. i Marian M. w toku śledztwa w tej sprawie przyznali się do winy, dobrowolnie poddali się karze i zostali już prawomocnie skazani na wyroki w zawieszeniu, zaś w swoich wyjaśnieniach obciążyli m.in. Tomasz Sz. Proces w tej sprawie jeszcze się nie rozpoczął. (PAP)

hp/ wkr/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)