Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: Kolejni podejrzani o bezprawne zatrzymanie 34 opozycjonistów

0
Podziel się:

Zarzuty bezprawnego pozbawienia wolności 34 opozycjonistów 3 maja 1986 roku
postawił krakowski IPN kolejnym dwóm byłym funkcjonariuszom SB - poinformował we wtorek PAP
prokurator Marek Kowalcze z krakowskiego oddziału IPN.

Zarzuty bezprawnego pozbawienia wolności 34 opozycjonistów 3 maja 1986 roku postawił krakowski IPN kolejnym dwóm byłym funkcjonariuszom SB - poinformował we wtorek PAP prokurator Marek Kowalcze z krakowskiego oddziału IPN.

W śledztwie jest już ośmiu podejrzanych, IPN zapowiada, że będzie prawdopodobnie kilkunastu. Postępowanie w tej sprawie zakończy się na początku przyszłego roku.

Poranne zatrzymanie opozycjonistów na 48 godzin miało uniemożliwić ich udział we mszy św. oraz manifestacji niepodległościowej zorganizowanej tego dnia w Krakowie na Wawelu z okazji 3 Maja.

Jako kolejni zarzuty w tej sprawie usłyszeli byli funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Komendy Wojewódzkiej milicji Obywatelskiej w Krakowie 56-letni Andrzej S. i będący w tym samym wieku Zbigniew S.

Według IPN dopuścili się oni zbrodni komunistycznej, będącej jednocześnie zbrodnią przeciwko ludzkości, biorąc udział w bezprawnym pozbawieniu wolności 34 opozycjonistów za głoszone przez nich poglądy polityczne oraz działalność w organizacjach niepodległościowych.

Według IPN działanie ówczesnych funkcjonariuszy było także zbiorowym naruszeniem praw człowieka, w tym prawa do wolności osobistej, i poważnym prześladowaniem z powodu przynależności do określonej grupy politycznej.

Bezrobotny obecnie Andrzej S. nie przyznał się do zarzutów i skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień. Również bezrobotny Zbigniew S. nie przyznał się i wyjaśnił, że nigdy nie brał udziału w takich zatrzymaniach i nie wie, czy wtedy był jeszcze funkcjonariuszem, gdyż zwolnił się z pracy w 1986 r.

Są to kolejni podejrzani w śledztwie, w którym zarzuty usłyszało już łącznie 8 osób. "W najbliższym czasie przewidujemy przedstawienie zarzutów i przesłuchanie kolejnych podejrzanych w tej sprawie" - powiedział Kowalcze.

W lipcu takie same zarzuty usłyszeli już 59-letni rencista Marek K. i 57-letni emeryt Jarosław B. Nie przyznali się do zarzutów i wyjaśnili, że nie pamiętają tych konkretnych zatrzymań. W sierpniu podobne zarzuty usłyszał były esbek 55-letni Henryk Ż., który przyznał się do zarzutów i złożył wyjaśnienia opisujące okoliczności zatrzymania. We wrześniu do zarzutów nie przyznali się kolejni podejrzani: 55-letni Jerzy P., 50-letni Andrzej Ś. i 62-letni Marek Ch.

Byłym funkcjonariuszom grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. (PAP)

hp/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)