Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: Prokuratura potwierdza znalezienie zwłok teściowej Brunona K.

0
Podziel się:

Zwłoki poszukiwanej przez policję teściowej Brunona K. zostały znalezione
przy drodze Kraków-Olkusz. Informację, podaną przez TVN24, potwierdził PAP w środę wieczorem
rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty. Tożsamość ofiary potwierdziły badania
DNA.

Zwłoki poszukiwanej przez policję teściowej Brunona K. zostały znalezione przy drodze Kraków-Olkusz. Informację, podaną przez TVN24, potwierdził PAP w środę wieczorem rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty. Tożsamość ofiary potwierdziły badania DNA.

"Potwierdzam fakt znalezienia zwłok i to, że są to prawdopodobnie zwłoki poszukiwanej Julity Kotas" - powiedział PAP w środę wieczorem rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty.

Jak poinformował, prowadzone jest w tej sprawie odrębne śledztwo zmierzające do wyjaśnienia okoliczności śmierci kobiety.

"Prokurator prowadzący sprawę dotyczącą znalezienia zwłok NN skojarzył na podstawie doniesień medialnych, że te zwłoki, znalezione dużo wcześniej, mogą być zwłokami poszukiwanej kobiety. Przeprowadzono badania i potwierdzono jej tożsamość" - powiedział prok. Kosmaty.

Jak dodał, prokuratura ze względu na dobro obu śledztw, tj. w sprawie Brunona K. i zaginięcia jego teściowej nie będzie przekazywać żadnych informacji.

Krakowska Prokuratura Apelacyjna prowadzi śledztwo w sprawie przygotowywania zamachu bombowego na konstytucyjne organy RP, w którym głównym podejrzanym jest 45-letni były już pracownik naukowy Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie Brunon K.

W styczniu policja opublikowała informacje o poszukiwaniu 68-letniej Julity Kotas, która - według nieoficjalnych ustaleń mediów - była teściową Brunona K.

Kobieta mieszkała w Lednicy Górnej pod Wieliczką, ostatni raz widziana była rok temu. Z informacji policji wynikało, że kobieta mieszkała sama, nie utrzymywała bliższych kontaktów z sąsiadami ani z rodziną. Ostatni raz była widziana w miejscu zamieszkania na przełomie roku 2011/ 2012.

Rzecznik prokuratury Apelacyjnej Piotr Kosmaty nie chciał wówczas wypowiadać się na temat zaginionej kobiety, podkreślając, iż jest ona poszukiwana przez policję. "Prokuratura prowadzi śledztwo przeciwko Brunonowi K. i nie będzie komentować żadnych doniesień dotyczących stopnia pokrewieństwa tej osoby z Brunonem K." - podkreślał prok. Kosmaty.

Pytany przez PAP potwierdził jednak, że prokuratura w toku śledztwa planowała przesłuchanie teściowej podejrzanego i że czynność ta jeszcze nie została zrealizowana. Potwierdził także, iż na posesji w Lednicy Górnej dokonano przeszukania.

Brunon K. został zatrzymany 9 listopada ub.r.; postawiono mu zarzut przygotowywania zamachu bombowego w budynku Sejmu na konstytucyjne organy RP (m.in. na prezydenta, premiera i rząd). Według prokuratury zamierzał zdetonować w pobliżu Sejmu 4 tony materiałów wybuchowych umieszczonych w samochodzie. Do eksplozji miało dojść podczas posiedzenia z udziałem prezydenta, premiera i ministrów - w trakcie rozpatrywania w Sejmie projektu budżetu. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. (PAP)

hp/ pz/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)