Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: Wystawa poświęcona Komitetowi Obrony Robotników

0
Podziel się:

Wystawę "PROjekt hardKOR" poświęconą Komitetowi Obrony Robotników otwarto w
czwartek w Muzeum PRL-u w Nowej Hucie. Jej celem jest przedstawienie pierwszej w bloku wschodnim
jawnej organizacji opozycyjnej, której działalność przełamała barierę strachu wobec władzy.

Wystawę "PROjekt hardKOR" poświęconą Komitetowi Obrony Robotników otwarto w czwartek w Muzeum PRL-u w Nowej Hucie. Jej celem jest przedstawienie pierwszej w bloku wschodnim jawnej organizacji opozycyjnej, której działalność przełamała barierę strachu wobec władzy.

"Wystawa przedstawi fenomen KOR-u, który skupiał ludzi wywodzących się z różnych środowisk, o różnej wrażliwości i poglądach, których połączyła idea sprzeciwu wobec niesprawiedliwości systemu komunistycznego" - powiedziała kierownik Muzeum PRL-u Jadwiga Emilewicz.

Do przybyłych na otwarcie ekspozycji list skierował prezydent Bronisław Komorowski. "Uwagę zwraca zwłaszcza trafna i oryginalna nazwa tej wystawy. W żargonie młodzieży angielskiej +hardcore+ pojawia się, kiedy mówi się o czymś, co budzi poruszenie i respekt swoim radykalizmem, co wywołuje żywe emocje i nie pozostawia nikogo obojętnym. Wystąpienia i aktywność KOR także nie pozostawiały nikogo obojętnym. Oto grupa ludzi reprezentujących różne grupy społeczne i zawodowe, odmienne opcje polityczne i światopogląd, w sposób otwarty organizowała ruch oddolny i uderzyła w założycielski mit reżimu komunistycznego" - napisał prezydent.

Jak zaznaczył, publicznie powiedziano wówczas to, o czym niewielu odważyło się mówić. "Odtąd bariera strachu i poczucia bezradności zaczęła się kruszyć. Solidarność była kulminacją tego procesu. Otwierana dzisiaj wystawa pomaga zrozumieć dramatyczny kontekst społeczno-polityczny, w którym zaistniał fundament KOR-u" - podkreślił Bronisław Komorowski w liście, który odczytał i przekazał władzom muzeum minister w Kancelarii Prezydenta Jan Lityński.

Ekspozycja ma charakter multimedialny, ale z wykorzystaniem autentycznych eksponatów i dokumentów. Na wystawie znalazły się wspomnienia, fotografie, fragmenty filmów, relacje świadków historii, dokumenty (wydawnictwa podziemne, czasopisma, biuletyny, notatki dokumentujące zasady pomocy materialnej), wybrane cytaty z wspomnień działaczy KOR-u, dzienników, przedmioty pomagające wyobrazić sobie przestrzeń tamtego okresu.

Narracja na wystawie "PROjekt hardKOR" nie jest chronologiczna. Widz prowadzony jest przez opowieść anonimowej rodziny robotniczej. Represjonowani opowiadają o tym, jak żyło im się w pierwszej połowie lat 70., o podwyżce cen, strajkach i represjach, jakie ich spotkały.

Opowieści rodziny towarzyszą wspomnienia działaczy i założycieli KOR-u, którzy opowiadają o tym, czym był dla nich KOR, jakie metody działania przyjęli, w jaki sposób udało im się objąć swoją działalnością cały kraj, jakie represje ich spotykały.

Wśród świadków historii, którzy udzielili Muzeum PRL wywiadów, są m.in. Mirosław Chojecki, Piotr Naimski, Ludwik Dorn, Ewa Milewicz, Jan Lityński, Henryk Wujec, Zbigniew Romaszewski i Seweryn Blumsztajn.

"Wystawa będzie też powstawała w czasie jej trwania, ponieważ od jej wernisażu na żywo będzie tworzone graffiti tematycznie związane z organizacjami opozycyjnymi działającymi przed powstaniem KOR-u" - dodała Emilewicz.

Ekspozycję przygotowano z okazji 35. rocznicy utworzenia Komitetu Obrony Robotników. Potrwa ona do 31 października.

Muzeum PRL-u to krakowski oddział Muzeum Historii Polski w Warszawie. Zostało powołane w 2008 r. z inicjatywy Krystyny Zachwatowicz i Andrzeja Wajdy. Do tej pory w budynku dawnego kina Światowid zorganizowano kilka ekspozycji czasowych, muzeum przygotowało ścieżkę edukacyjną "Włóż buty, przyjdź do Huty" i realizowało inscenizacje oraz gry uliczne poświęcone ważnym wydarzeniom z najnowszej historii Polski.

Placówka do tej pory nie ma stałej ekspozycji. Gotowy jest już jej scenariusz, ale przetargu na jej urządzenie nie ogłoszono ze względu na brak decyzji, co ostatecznego kształtu Muzeum.(PAP)

rgr/ akn/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)