Znaczenie ornamentu w sztuce islamu pokazuje przygotowana przez Muzeum Etnograficzne w Krakowie wystawa "Islam. Orientacja. Ornament". Ekspozycję można oglądać od soboty.
Twórcy wystawy chcą zwrócić uwagę na fakt, że ornament w świecie islamu pełni funkcję nie tylko ozdobnego wzoru, lecz także kodu, mniej lub bardziej zaszyfrowanego przekazu.
"Ta wystawa jest zaproszeniem do odświeżającego spojrzenia nie tylko na islam, ale i na otaczający nas świat" - powiedziała w piątek na konferencji prasowej współautorka ekspozycji Małgorzata Szczurek.
"W sztuce islamu ornamenty są nośnikami znaczeń, które trzeba nauczyć się czytać, podobnie zresztą jest chyba w przypadku wielu innych kultur. Dlatego ta wystawa jest zaproszeniem do uważnego patrzenia i czytania rzeczywistości wokół nas" - tłumaczyła.
Każda część wystawy poświęcona jest jednej cyfrze i przypisanej jej symbolice. I tak na przykład cyfra "jeden" to Bóg, "dwa" - symetria, "trzy" - trójkąt, symbolizujący rozliczne funkcje ochronne. Podobnie jest z kolejnymi cyframi, a nawet liczbami, z których część ma wręcz magiczne znaczenie.
Islamska sztuka opiera się nie tylko na algebrze, ale i na geometrii. Zwiedzając wystawę można się przekonać, jak mocno islamski ornament zasadza się na ścisłych regułach geometrii. Każdy, nawet najbardziej zawiły ornament, bierze swój początek z koła. Od niego muzułmańscy artyści zaczynają wykreślać trójkąty, kwadraty, gwiazdy, zmierzając zwykle ku abstrakcji. Abstrakcyjne wzory nie są jednak pozbawione znaczenia, przypisanej im treści.
Odwiedzając krakowskie Muzeum Etnograficzne dowiemy się, że w sztuce Wschodu nawet dywan jest zaszyfrowanym przesłaniem, do odczytania którego potrzeba wiedzy i wyobraźni. Wiedza o tym, że drzewo życia symbolizuje ludzką wędrówkę do nieba, a złe oko - ochronę przed złym spojrzeniem, to dopiero połowa sukcesu. Trzeba umieć je jeszcze wyłowić spośród innych, zidentyfikować i nazwać, bo mocno zgeometryzowane symbole bardziej przypominają ludziom Zachodu plan średniowiecznej katedry niż drzewo czy kwiat.
Aby ułatwić zwiedzającym zadanie, muzeum przygotowało dla wszystkich "książeczki-dekodery" umożliwiające "czytanie dywanów".
Większość eksponatów, pokazanych na wystawie w ciekawie zaaranżowanej przestrzeni, pochodzi z kolekcji Muzeum Etnograficznego w Krakowie. To m.in. amulety, biżuteria, ubiory, tkaniny i przedmioty codziennego użytku z Azji i Afryki Północnej.
Wystawę od strony koncepcyjnej przygotował interdyscyplinarny zespół w składzie: Eleonora Tenerowicz, Jacek Kukuczka, Anna Mokrzycka i Małgorzata Szczurek.
Wystawa otwarta będzie do 26 września 2010 r.(PAP)
czo/ hes/ mow/