Krakowska policja zatrzymała prezes Fundacji Ludzie w Potrzebie Zwierzętom, w której mieszkaniu znalazła 31 psów i jednego kota zamkniętych w ciasnej klatce. Kobieta będzie przesłuchiwana i prawdopodobnie usłyszy zarzut znęcania się nad zwierzętami.
Jak powiedziała PAP Anna Zbroja z zespołu prasowego małopolskiej policji, funkcjonariusze pojechali do mieszkania 55-letniej kobiety wraz z przedstawicielem Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Wcześniej policja otrzymała zgłoszenie, że z jednego z mieszkań dochodzi nieustające szczekanie psów.
Na miejscu, przy ulicy Pawiej niedaleko Dworca Głównego, okazało się, że w mieszkaniu jest 31 psów i jeden kot zamkniętych w ciasnej klatce. Okazało się, że sześć zwierząt nie żyje. W mieszkaniu panował odór.
Zwierzęta, które przeżyły, zostały przewiezione do Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.(PAP)
bko/ itm/