Zmiany w sposobie zarządzania spółkami komunalnymi w Krakowie i w strategii wspierania przedsiębiorczości - postuluje krakowska PO. Działacze partii przedstawili we wtorek pierwszą część diagnozy samorządowej.
Diagnoza, dotycząca przedsiębiorczości, spółek komunalnych i gospodarowania miejskim mieniem, została sporządzona przez powołane przed rokiem Krakowskie Centrum Programowe Platformy Obywatelskiej, które ma przygotować partię do wyborów samorządowych. Działacze PO analizowali działania i dokumenty Urzędu Miasta i porównali Kraków z innymi miastami m.in. z Poznaniem, Gdańskiem, Łodzią i Wrocławiem.
"Uznaliśmy, że najwięcej do zrobienia jest w obszarze wspierania przedsiębiorczości" - mówił przewodniczący krakowskiej PO Bogusław Kośmider. Dodał, że strategia wspierania przedsiębiorczości w Krakowie jest "niespójna", a urząd ma aż 11 różnych struktur zajmujących się tą sferą.
"Informacje dotyczące przedsiębiorczości i wspierania inwestycji na portalu internetowym są niepełne, nie są przetłumaczone na język angielski lub są przetłumaczone +topornie+. Niewystarczająca jest promocja Centrum Obsługi Inwestora i penetracja rynków zagranicznych związana z pozyskiwaniem inwestorów" - wyliczał Kośmider.
PO proponuje powołanie jednej jednostki miejskiej - Biura ds. Przedsiębiorczości i Inwestycji, stworzenie wielojęzycznego portalu dla inwestorów i powołanie Krakowskiej Rady Gospodarczej, która pomagałaby w podejmowaniu decyzji strategicznych.
Działacze PO uważają, że konieczne jest w Krakowie wydzielenie, tak jak w innych miastach, osobnej komórki, która zarządzałaby spółkami komunalnymi, wycofanie się gminy z niektórych spółek, a powołanie nowych zajmujących się np. mieszkalnictwem czy zarządzaniem strefą ograniczonego parkowania.
Platforma postuluje też szerszą sprzedaż mienia komunalnego oraz prywatyzację mienia poprzez m.in. sprzedaż placów targowych. Jak powiedział radny PO Janusz Chwajoł trwają prace nad nową uchwałą dotyczącą zasad zbywania przez gminę lokali mieszkalnych.
Kośmider poinformował, że rekomendacje Platformy zostały przedstawione prezydentowi Krakowa Jackowi Majchrowskiemu. "Kraków nie powinien czekać 1,5 roku czy dwóch lat, żeby wdrażać rozwiązania, które w innych miastach są stosowane od kilku lat" - mówił. Według Kośmidera proponowane zmiany mogą dać Krakowowi od 80 do 100 mln zł dodatkowych środków na inwestycje.
Działacze PO podkreślali, że przedstawiają swoje propozycje prezydentowi Majchrowskiemu przed wyborami i w sytuacji, gdy nie wiadomo, czy będzie się on ubiegał o reelekcję, bo chcą "konstruktywnie wspierać funkcjonowanie miasta".
Klub PO jest największym klubem w Radzie Miasta Krakowa. W listopadzie zeszłego roku podpisane zostało porozumienia o współpracy między klubem a prezydentem Majchrowskim, nie jest to jednak umowa koalicyjna. (PAP)
wos/ mok/ jbr/
