Krakowska prokuratura bada sprawę fałszywych praw jazdy, znalezionych przy zatrzymanych przez policję osobach. Podrobione dokumenty były wysokiej jakości - poinformował PAP w piątek wiceszef Prokuratury Okręgowej w Krakowie Krzysztof Urbaniak.
Dokumenty znaleziono przy czterech osobach, zatrzymanych w czwartek przez policję na jednej ze stacji benzynowych w Krakowie. Zatrzymanie nastąpiło prawdopodobnie podczas transakcji przekazywania wykonanych praw jazdy i składania zamówienia na następne.
Jak podkreśla krakowska policja, zatrzymanie to było efektem wielotygodniowych działań operacyjnych, prowadzonych przez policjantów sekcji kryminalnej Komendy Miejskiej Policji.
W trakcie przeprowadzonych przeszukań, u zatrzymanych i w miejscach ich zamieszkania oraz w samochodach znaleziono w sumie siedem sfałszowanych dokumentów na różne nazwiska (praw jazdy i dowodów osobistych nowego typu) i kilka "kompletów" fotografii wraz z danymi osobowymi różnych osób.
Z pierwszych ustaleń wynika, że podrobione prawa jazdy były wysokiej jakości, chociaż wszystkie posiadały ten sam numer. Prawdopodobnie były przeznaczone dla osób przebywających na terenie Unii Europejskiej, poza granicami Polski.
"Materiały w tej sprawie przekazano do wydziału do spraw przestępczości zorganizowanej, ponieważ prowadzone jest tam postępowania dotyczące podrabiania nowych dowodów osobistych" - powiedział prok. Urbaniak.
W piątek w prokuraturze odbywały się przesłuchiwania zatrzymanych. (PAP)
hp/ itm/