Popierany przez PiS obecny prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki, który według sondażu GfK Polonia dla TVP wygrał w drugiej turze wyborów, podziękował swoim wyborcom i wszystkim tym, którzy poparli jego kandydaturę. Podziękował też premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu i prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.
"Dziękuję serdecznie, w szczególności PiS z Jarosławem Kaczyńskim jako prezesem, ale mam też dług wdzięczności do prezydenta RP, który moją kandydaturę bardzo zalecał" - mówił Kropiwnicki na powyborczym spotkaniu. Podziękował też swojemu bezpośredniemu zapleczu politycznemu - działaczom Łódzkiego Porozumienia Obywatelskiego i związkowcom z łódzkiej "Solidarności".
Po słowach podziękowania Kropiwnicki zwrócił uwagę, iż skończył się czas spierania się kandydatów, a zaczął czas pracy. "Jest miasto, które wymaga dbałości, są jego mieszkańcy, którzy oczekują od swoich władz, że będą służyły interesom tego miasta i jego rozwojowi" - mówił. Dodał, iż ma nadzieję, że w tej pracy wspierać go będą osoby o różnych poglądach politycznych.
Jak zaznaczył, "na poziomie miasta najważniejsze problemy to bezrobocie, bezpieczeństwo, czysta woda w kranach itp., a te sprawy nie mają barwy politycznej". Wyraził nadzieję, że nowa rada miejska nie będzie "zawieszać się w sporach politycznych".
Jak wynika z sondażu GfK Polonia dla TVP Łódź, Kropiwnicki wygrał wybory, uzyskując 55,2 proc. głosów, jego rywal Krzysztof Kwiatkowski (PO) dostał 44,8 proc. (PAP)
jaw/ jra/
