Andrzej Czuma jako minister sprawiedliwości będzie musiał otoczyć się fachowcami - uważa kierownik Katedry Postępowania Karnego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Piotr Kruszyński.
"Ogromnie go cenię i podziwiam jego hart ducha, w okresie kiedy w czasach komuny był prześladowany i aresztowany. To jest człowiek bardzo prawy, o ogromnych zasługach" - podkreślił w rozmowie z PAP Kruszyński.
"Jeżeli chodzi o jego postawę moralną i etyczną, to może być wzorem dla wszystkich. Tutaj nie ma co do tego żadnych wątpliwości" - dodał.
Profesor Kruszyński ma jednak wątpliwości, czy Czuma ma dostateczne doświadczenie, jeżeli chodzi o pracę w wymiarze sprawiedliwości.
"Pan minister Czuma będzie musiał otoczyć się fachowcami i to zarówno jeżeli chodzi o funkcje wiceministrów, jak i prokuratora krajowego. Będzie tutaj zdany na pomoc fachowców, bo sam fachowcem w tym zakresie nie jest" - powiedział Kruszyński.
Premier Donald Tusk poinformował w czwartek, że Czuma jest kandydatem na nowego ministra sprawiedliwości w miejsce zdymisjonowanego we wtorek Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Kandydat na ministra jest obecnie posłem PO i szefem komisji śledczej ds. nacisków. Czuma jest prawnikiem, w PRL był wybitnym działaczem opozycji. (PAP)
gdy/ bno/ jbr/