Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Krwawe wybory w Demokratycznej Republice Konga. Fałszerstwa i zabici

0
Podziel się:

Władze DRK potwierdziły śmierć trzech zamaskowanych mężczyzn, aresztowano również siedem osób. Zamaskowani osobnicy mieli zaatakować jedną z komisji wyborczych w Lubumbashi, stolicy prowincji Katanaga.

Krwawe wybory w Demokratycznej Republice Konga. Fałszerstwa i zabici
(PAP/EPA/DAI KUROKAWA)

W kraju spłonęło kilka komisji wyborczych. Jedna z obserwatorek z kongijskiej organizacji monitorującej wybory (RENOSEC) jest ciężko ranna po ataku tłumów podejrzewających fałszowanie wyborów. W ogniu stanęła ciężarówka przewożąca materiały wyborcze. Większość aktów przemocy miała miejsce na południu kraju, w Katandze, która jest najbogatszą prowincją i górniczym sercem kraju.

Wybory prezydenckie i parlamentarne w DRK rozpoczęły się o godz. 6 rano czasu polskiego. W kraju zarejestrowano ponad 30 mln osób uprawnionych do głosowania.

Kilka godzin przed rozpoczęciem głosowania jeden z kandydatów na prezydenta Vital Kamartha przedstawił reporterce telewizji Al-Dżazira kilkadziesiąt sfałszowanych kart do głosowania. Kandydat twierdzi, że do fałszerstw dochodziło już przy rejestracji wyborców. Na dziesiątkach kart rejestracyjnych widnieją zdjęcia nieletnich osób, wiele zdjęć się powtarza i jest zarejestrowanych pod różnymi danymi wyborców.

Na konferencji prasowej w Kinszasie szef krajowej komisji wyborczej Daniel Ngoyi Mulunda nie potrafił wytłumaczyć, jak mogło dojść do fałszowania kart rejestracyjnych, które zostały wydrukowane w Republice Południowej Afryki. Vital Kamartha twierdzi, że sfałszowano również tysiące kart do głosowania. Na wszystkich zaznaczony jest kandydat z numerem trzy, czyli Joseph Kabila - obecny prezydent kraju i faworyt tych wyborów.

Joseph Kabila jest synem Laurenta Kabili, który obalił dyktatora Mobutu Sese Seko. Kabila senior został zastrzelony przez własnego ochroniarza w 2001 roku. Do tej pory nie wyjaśniono, kto był odpowiedzialny za zamach. Joseph Kabila został prezydentem kilka dni po śmierci ojca, mając 29 lat. Pięć lat później wygrał pierwsze w kraju demokratyczne wybory. W styczniu Kabila opowiedział się za przeprowadzeniem w listopadzie tylko jednej tury wyborów prezydenckich, dzięki czemu wygrać będzie mógł kandydat, który zdobędzie mniej niż 50 proc. głosów. Zdaniem opozycji może się to przyczynić do jego zwycięstwa.

W kraju wielkości dwóch trzecich Europy wybory nie są łatwym przedsięwzięciem logistycznym. Do dystrybucji 4 tys. ton kart do głosowania użyto ponad 80 samolotów.

W wyborach do parlamentu startuje 18500 kandydatów. Walczą o 500 miejsc w parlamencie i wysokie pensje. Członek parlamentu w Demokratycznej Republice Konga zarabia w przeliczeniu ponad 18 tys. złotych miesięcznie.

Kongijczycy narzekają na gigantyczną korupcję i powolny rozwój kraju, najbogatszego w surowce w Afryce. Mimo bogactw naturalnych Konga niecałe 25 proc. 69-milionowej populacji kraju ma dostęp do wody pitnej, a tylko 10 proc. do elektryczności. Ze stolicy, Kinszasy, drogą można dojechać jedynie do czterech głównych miast ze wszystkich jedenastu prowincji kraju.

To drugie wybory prezydenckie w historii DRK od czasu pięcioletniej wojny, która zakończyła się w 2003 roku.

Na skutek działań zbrojnych, głodu i chorób zginęło prawie 5 mln ludzi. W rejonie Kiwu armia Kabili nadal walczy z grupami rebelianckimi, które przegrały poprzednie wybory. Trwają też walki o ziemię i dostęp do cennych surowców, takich jak diamenty, kobalt i koltan. Miliony ludzi z tego regionu opuściło swoje domy, a tysiące zostało zabitych.

Wstępne wyniki wyborów będą znane 6 grudnia.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/236/t153580.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/na;rzece;w;kongo;zatonal;statek;byl;przepelniony,196,0,883140.html) Zatonął przepełniony statek. 50 ofiar Co najmniej 50 osób poniosło śmierć, a 35 zaginęło w wyniku zatonięcia statku na rzece w północno-zachodniej części Demokratycznej Republiki Konga (dawnego Zairu).
[ ( http://static1.money.pl/i/h/125/t103293.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/kongo;127;ofiar;w;katastrofie;samolotu,25,0,869913.html) Kongo. 127 ofiar w katastrofie samolotu Liczba ofiar wczorajszej tragedii jest znacznie wyższa niż podawano wcześniej. Maszyna należała do przewoźnika, który znajduje się na czarnej liście linii lotniczych.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/2/t96514.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/katastrofa;samolotu;pasazerskiego;w;kongo,147,0,869779.html) Katastrofa samolotu pasażerskiego w Kongo Samolot pasażerski rozbił się w Demokratycznej Republice Konga - podaje agencja Reutera.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)