Elementów kontynuacji myśli Jana Pawła II w pielgrzymce Benedykta XVI do Polski dopatruje się ks. Adam Boniecki. "Wiara w świecie pluralistycznym, wiara wśród pokus relatywizmu lub ubóstwienia techniki, ekonomii, staje przed nowymi wyzwaniami - to jest główne przesłanie" - powiedział PAP naczelny "Tygodnika Powszechnego".
"Znając pisma kardynała Josepha Ratzingera - dzisiejszego papieża - śmiem podejrzewać, że on wejdzie w to, co robił już Jan Paweł II, który nas przeprowadzał do nowej sytuacji kulturowej" - powiedział ks. Boniecki.
Odnosząc się do znaczenia wizyty papieża w byłym nazistowskim obozie Auschwitz, rozmówca PAP podkreślił, że ten punkt jest bardzo ważny osobiście dla papieża-Niemca, lecz dla całości pielgrzymki "to takie odgałęzienie". Nie jest to jednak prywatny punkt pielgrzymki. "Tego nie należy mieszać. Zobaczymy. Media, świat, zapewne na tym skupi swoją uwagę. Myślę, że dla nas nic nowego już tutaj nie wyniknie" - powiedział.
Pytany o to, czy papież w Polsce będzie kontynuować te przesłania, które płynęły do nas od Jana Pawła II, czy też pojawią się jakieś nowe myśli, ks. Boniecki odparł, że w Kościele nie dzieją się tak, by jakiś papież tworzył zupełnie nową myśl.
"To po prostu jest nie do pomyślenia. Każdy papież wnosi coś nowego do pontyfikatu - swoje doświadczenie ludzkie, kapłańskie i kulturowe, każdy po swojemu to wzbogaca i ustawia akcenty. Zważywszy, że kard. Ratzinger był najbliższym i najważniejszym doradcą Jana Pawła II, takie stawianie sprawy jest bez sensu" - uważa naczelny Tygodnika Powszechnego. (PAP)
wkt/ woj/
