Prymas kard. Józef Glemp nawet po zakończeniu sprawowania swojego urzędu był dla biskupów autorytetem - podkreślił w rozmowie z PAP rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Józef Kloch.
"Kard. Glemp był człowiekiem otwartym, zawsze można było przyjść do niego na konsultacje, porozmawiać. Nawet po zakończeniu sprawowania urzędu przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski i metropolity warszawskiego był autentycznym autorytetem. Podczas zebrań biskupów był pytany o radę i opinię, zabierał głos" - powiedział ks. Kloch.
Przypomniał, że w czasie stanu wojennego kard. Glemp organizował pomoc dla internowanych w ramach Komitetu Prymasowskiego. "Niósł nadzieję osobom przebywającym za murami więzień, wysłał tam księży. Z całą pewnością był to jeden z najtrudniejszych momentów w jego życiu, ciężko przeżywał także śmierć ks. Jerzego Popiełuszki" - dodał rzecznik KEP. (PAP)
pro/ bk/