Nigdy nie byłem tajnym współpracownikiem SB, czego dowodem jest notatka służbowa na mój temat - powiedział podczas sobotniej konferencji prasowej w Krakowie ks. Mieczysław Maliński.
"Notatka, że zostałem pozyskany do współpracy w Rabce brzmi w całości: +W praktyce nie udzielał żadnych informacji i kontakt z nim został zerwany+. Świadczy to jednoznacznie, że nie byłem współpracownikiem" - podkreślił ks. Maliński.
Ks. Maliński dodał, że kolejnymi dowodami na to, że nie współpracował z SB są: brak zgody na założenie ogrzewania w salkach katechetycznych, zakaz kontynuowania budowy domu przy kaplicy zdrojowej, która miała służyć pracy duszpasterskiej oraz odmowa wydania paszportu na studia zagraniczne. W jego ocenie, nie miałby tych trudności, gdyby był tajnym współpracownikiem.(PAP)
akn/ ura/