Czterech kibiców Ruchu Chorzów, zatrzymanych za wniesienie i odpalenie petard oraz rac na stadionie Legii Warszawa, zostało skazanych m.in. na 2-letnie zakazy stadionowe - poinformowała w środę Komenda Stołeczna Policji.
Od początku tego roku funkcjonariusze wydziału do zwalczania przestępczości pseudokibiców stołecznej policji zatrzymali już kilkadziesiąt takich osób.
Czterej mężczyźni, skazani w śródmiejskim sądzie rejonowym, zostali zatrzymani w niedzielę przed i w trakcie meczu z Legią na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej. Trzech z nich próbowało wnieść materiały pirotechniczne, a jeden odpalił petardę w trakcie meczu.
Sąd rozpatrzył ich sprawy w trybie przyśpieszonym. Remigiusz W. (25 l.) został skazany na karę grzywny i 2 lata zakazu wstępu na imprezy masowe - mecze piłki nożnej z udziałem Ruchu na terenie całego kraju. Wobec Kamila J. (24 l.) sąd orzekł zakaz wstępu na rok na wszelkie imprezy masowe, a podczas meczów Ruchu będzie musiał stawiać się na komisariacie. Mężczyzna ma też zapłacić karę grzywny.
Maciej O. (29 l.), który próbował wnieść na stadion kilka petard, usłyszał wyrok 2-letniego zakazu wstępu na mecze Ruchu. Musi też zapłacić karę grzywny i pokryć koszty sądowe. Mariusz G. (32 l.), który wszedł na stadion z petardą i odpalił ją w trakcie meczu, otrzymał wyrok 2 lat zakazu wstępu na mecze Ruchu, karę grzywny i pokrycie kosztów sądowych.
Wydział do zwalczania przestępczości pseudokibiców powstał w KSP w połowie 2010 roku, a jego funkcjonariusze są szkoleni w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. Był to pierwszy tego rodzaju zespół w kraju. Obecnie w tej wyspecjalizowanej komórce zajmującej się m.in. szkoleniem tzw. spottersów - policjantów nawiązujących współpracę z kibicami - pracuje 25 funkcjonariuszy.
Jak dowiedziała się PAP w KSP, od początku roku policjanci z tego wydziału zatrzymali 43 osoby. "Zidentyfikowano też kilkudziesięciu innych sprawców przestępstw i wykroczeń na meczach piłkarskich poza Warszawą. Nie liczymy tutaj turnieju Euro 2012 podczas, którego policja zatrzymała łącznie ponad 380 osób" - powiedział PAP asp. Tomasz Oleszczuk z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
"Najczęściej zatrzymania dotyczą używania materiałów pirotechnicznych, nawoływania do nienawiści, wtargnięcia na stadion i posiadania narkotyków" - dodał policjant.
Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych stanowi, że osoba wdzierająca się na teren, na którym rozgrywane są zawody sportowe, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 3 lat. Kodeks karny przewiduje też karę pozbawienia wolności do lat 3 za publiczne znieważenie grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej. Dopuszczalny okres, na jaki można wymierzyć zakaz stadionowy, wynosi od 2 do 6 lat. Za wniesienie materiałów pirotechnicznych na teren imprezy masowej i posługiwanie się nimi grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. (PAP)
gdyj/ abr/
