Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kujawsko-Pomorskie: Lekarze z zewnątrz w Szpitalu Psychiatrycznym

0
Podziel się:

Wynajęciem zewnętrznej firmy
zapewniającej obsadę nocnych dyżurów zakończyły się negocjacje z
lekarzami w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Świeciu nad
Wisłą (Kujawsko-Pomorskie). Dyrekcja nie mogła spełnić postulatów
płacowych lekarzy.

Wynajęciem zewnętrznej firmy zapewniającej obsadę nocnych dyżurów zakończyły się negocjacje z lekarzami w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Świeciu nad Wisłą (Kujawsko-Pomorskie). Dyrekcja nie mogła spełnić postulatów płacowych lekarzy.

Negocjacje w sprawie podwyżek płac toczyły się w świeckim szpitalu od miesiąca. Lekarze domagali się początkowo płacy w wysokości trzech średnich pensji, stopniowo redukując swe żądania o połowę. Dyrektor placówki uznał, że ze swego budżetu może dołożyć do dotychczasowych pensji od 500 do 1000 zł brutto, a dyżurującym dać po ok. 2 tys. zł podwyżki.

By wymóc ustępstwa na dyrektorze lekarze zdecydowali, że będą pełnić dyżury nocne tylko do czasu zakończenia negocjacji. Zamiast podpisania oczekiwanego porozumienia, dyrektor szpitala zdecydował się na umowę z zewnętrzną firmą, która zapewnia obsadę nocnych dyżurów.

Szczegółów umowy, a nawet danych firmy kierownictwo szpitala nie chce ujawniać, zasłaniając się tajemnicą handlową. Lekarze ze szpitala są jednak przekonani, że taka forma zapewnienia obsady dyżurów jest kosztowniejsza, niż dotychczasowy system.

"Przedwczoraj były już opracowane szczegóły porozumienia, wczoraj mieliśmy je tylko podpisać. Tymczasem nagle usłyszeliśmy od dyrektora, że uzgodnienia nie wchodzą w rachubę. Koledzy lekarze podzielają mój żal, a niektórzy myślą już o zmianie miejsca pracy, bo przecież nie będziemy głodować" - powiedział Sławomir Biedrzycki, który reprezentował lekarzy w sporze z dyrekcją.

Dyrektor świeckiego szpitala psychiatrycznego ma nadzieję, że jego podwładni z czasem zmienią zdanie i powrócą do pełnienia dyżurów. "Na razie nie mam środków, żeby spełnić ich postulaty, to zadanie dla rządu" - ocenił dyrektor Waldemar Szczepański.

W myśl przepisów, które obowiązują od początku tego roku, czas pracy lekarza wynosi 48 godzin tygodniowo i może być wydłużony do 72 godzin, jeśli lekarz wyrazi na to pisemną zgodę, czyli podpisze tzw. klauzulę opt-out. Przepisy mówią także o przysługującym lekarzowi 11-godzinnym odpoczynku. (PAP)

olz/ bno/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)