Pięciu nastolatków z Koronowa koło Bydgoszczy (Kujawsko-Pomorskie) zostało w poniedziałek aresztowanych pod zarzutem prześladowania i molestowania seksualnego szkolnej koleżanki. Udręka dziewczyny trwała ponad rok.
"Wszyscy zatrzymani młodzi ludzie mają od 17 do 18 lat, więc wobec prawa są ludźmi dorosłymi. W poniedziałek sąd zdecydował o aresztowaniu ich na dwa miesiące" - powiedziała PAP rzeczniczka bydgoskiej policji Ewa Przybylińska.
Aresztowanym zarzucono znieważanie i brutalne molestowanie seksualne 17-letniej uczennicy Zespołu Szkół Zawodowych w Koronowie. Prześladowanie dziewczyny trwało od ponad roku, ale dopiero kilka dni temu ofiara napaści zdecydowała się powiadomić wychowawczynię o swoich przeżyciach.
Jak poinformowała dyrekcja szkoły, pierwsze sygnały o poniżaniu dziewczyny wyszły na jaw rok temu. Wówczas jednak miało dochodzić jedynie do chuligańskich wybryków, bez podtekstu seksualnego, i sprawa zakończyła się wyrzuceniem ze szkoły najbardziej zaangażowanego w te wydarzenia chłopaka.
Teraz okazało się, że napastnicy nie zaprzestali prześladowania dziewczyny i posunęli się wobec niej do napaści o charakterze seksualnym. O tym, co się dzieje, wiedziała cała klasa, ale nikt nie zareagował, ani nie powiadomił nauczycieli.
Aresztowani nastolatkowie nie przyznali się do winy, a wszystko, co robili, określili jako "żarty". "Rozgłos w tym przypadku jest niewskazany, więc nie będziemy udzielać szczegółowych informacji na ten temat" - powiedział rzecznik bydgoskiej prokuratury Jan Bednarek.
W koronowskiej szkole rozpoczęła się w poniedziałek kontrola bydgoskiego kuratorium, która ma ustalić, czy dyrekcja i grono pedagogiczne nie dopuścili się zaniedbań i jaka jest ich odpowiedzialność w całej sprawie. Aresztowanym nastolatkom grozi nawet do 10 lat więzienia. (PAP)
olz/ itm/ rod/
