Cztery osoby trudniące się handlem tytoniem i alkoholem z przemytu zatrzymali policjanci Centralnego Biura Śledczego. Skonfiskowano tonę tytoniu, ponad 1,3 tys. litrów alkoholu i kilkaset tysięcy papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Jak poinformowała w piątek Monika Chlebicz, rzeczniczka kujawsko-pomorskiej policji, funkcjonariusze CBŚ rozpracowali grupę przestępczą dzięki współpracy z Izbą Celną i Urzędem Kontroli Skarbowej. Szajka działała na terenie trzech województw: kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego.
"Na podstawie zebranych dowodów policjanci jednocześnie dokonali przeszukań kilku obserwowanych mieszkań i magazynu. W tych miejscach znaleźli przeznaczone na sprzedaż, a pochodzące z nielegalnych źródeł: tytoń, papierosy i spirytus tytoń" - powiedziała Chlebicz.
W sumie skonfiskowano prawie tonę krajanki tytoniowej, ponad 1,3 tys. litrów spirytusu i prawie 400 tys. papierosów. Jak wstępnie oszacowano, gdyby towar ten został sprzedany, to Skarb Państwa straciłby ok. 1,3 mln zł z tytułu niezapłaconych podatków i ceł.
Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch mieszkańców powiatu brodnickiego (woj. kujawsko-pomorskie), jedną osobę z okolic Działdowa (woj. warmińsko-mazurskie) i jedną z powiatu żuromińskiego (woj. mazowieckie). Wszystkim prokuratura zarzuciła udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz oszustwa celno-podatkowe.
Podejrzani zostali objęci dozorem policyjnym oraz musieli złożyć poręczenia majątkowe znacznej wartości. Policja zapowiada kolejne zatrzymania w tej sprawie. (PAP)
olz/ pz/
