Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kurski o rządzie Kaczyńskiego: najlepszy okres dla Polski po 1989 r.

0
Podziel się:

Poseł PiS Jacek Kurski, oceniając roczną
działalność rządu premiera Jarosława Kaczyńskiego, powiedział, że
był to najlepszy rok dla Polski po 1989 roku. Jego zdaniem, każdy
sukces tego gabinetu opozycja i część mediów "przetwarzają" na
porażki.

*Poseł PiS Jacek Kurski, oceniając roczną działalność rządu premiera Jarosława Kaczyńskiego, powiedział, że był to najlepszy rok dla Polski po 1989 roku. Jego zdaniem, każdy sukces tego gabinetu opozycja i część mediów "przetwarzają" na porażki. *

"Mamy znakomite wykorzystanie środków europejskich w skali całego kraju, znakomitą politykę bezpieczeństwa energetycznego, poszukujemy nowych dostaw źródeł energii, mamy znaczący postęp w walce z korupcją, bardzo duży spadek bezrobocia i to nie tylko dlatego, że ludzie wyjechali, choć to też ma znaczenie, ale dlatego, że powstają nowe miejsca pracy" - argumentował Kurski na konferencji prasowej w czwartek w Gdańsku.

Pytany, czy rząd Kaczyńskiego poniósł - w jego opinii - jakąś porażkę odparł, że porażką jest na pewno poziom konfliktu politycznego wynikającego z nieuzasadnionych ataków opozycji.

"Praktycznie każdy sukces rządu, prędzej czy później, spotyka się z takim przetworzeniem przez opozycję i część mediów, z którego ma wynikać, że jest to największa klęska od czasów Adama i Ewy" - dodawał.

Zdaniem Kurskiego, potwierdzeniem takiej tezy są protesty pielęgniarek. "To nie rząd J. Kaczyńskiego rozkradł Polskę i nie ten rząd doprowadził niektóre grupy, a szczególnie tę, do nędzy i niedostatku. Wprost przeciwnie, to ten rząd jako pierwszy od 17 lat doprowadził do tak realnych nakładów na służbę zdrowia" - mówił poseł.

W jego ocenie, nie udała się lustracja, ale winę za to ponosi szczególne antylustracyjne lobby ulokowane w Trybunale Konstytucyjnym (TK).

"Ludzie głosowali na PiS, PO. Wymieniam Platformę, bo ona też głosowała za ustawą lustracyjną, a TK, złożony w dwóch trzecich z sędziów wybranych przez SLD i Unię Wolności, te zmiany uniemożliwia (...) Ponad nami jest jeszcze superpartia w postaci PZPR, a to dlatego, że 9 na 15 członków TK było w przeszłości działaczami PZPR" - mówił Kurski.

Jego zdaniem, sukcesem polityki zagranicznej jest upodmiotowienie Polski w UE.

"Z podmiotu stawianego w czwartym rzędzie na defiladach w Moskwie awansowaliśmy do podmiotu polityki europejskiej, którego głos się niezwykle liczy i który ma wpływ na losy UE. To widać np. w poparciu naszego weta w stosunkach z Rosją, widać po kwestii tarczy antyrakietowej i utrzymaniu systemu nicejskiego. Polska wstała z klęczek i zaczęła się liczyć w Europie" - podkreślił Kurski.(PAP)

pek/la/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)