B. prezydent Aleksander Kwaśniewski wychodząc w poniedziałek wieczorem z TVP po debacie z premierem Jarosławem Kaczyńskim powiedział dziennikarzom, że czuje się zwycięzcą debaty.
"Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek wychodząc z takiej debaty powiedział, że uważa, że przegrał" - zaznaczył. Dodał, że tego rodzaju debaty są bardzo potrzebne. "Mogliśmy zaprezentować nasze poglądy, alternatywne programy" - dodał.
Na pytanie czy bardzo irytował go premier powiedział: "Mnie osobiście nie, natomiast jego poglądy - nie podzielam ich, nie zgadzam się z nimi głęboko. On się nie zgadza z moimi poglądami. Te emocje chyba było widać" - mówił Kwaśniewski.
"To nie jest tak, że to było spotkanie ludzi, którzy zastanawiają się jakie są niuanse w różnicach programowych, mamy zasadniczo różne poglądy na bardzo wiele spraw, natomiast w sensie personalnym ja go cenię, doceniam polityczny talent Jarosława Kaczyńskiego i myślę, że on docenia mój polityczny talent" - stwierdził b. prezydent.
"Ta zapowiedź prezesa Urbańskiego przed debatą, że to spotkanie gigantów, wydaje się miała coś na rzeczy" - zaznaczył.
Pytany czy zamierza obejrzeć debatę, odparł, że nie.
Kwaśniewski zaprzeczył jakoby odmówił spotkania na debacie z szefem PO Donaldem Tuskiem. "Jeżeli tylko będzie okazja do rozmowy z Donaldem Tuskiem, oczywiście że będziemy rozmawiać" - zapowiedział. (PAP)
js/ bpi/ par/ woj/