Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lekarze: 50 proc. Polaków mających nadciśnienie tętnicze w ogóle o tym nie wie

0
Podziel się:

Prawie 50 proc. Polaków mających nadciśnienie
tętnicze w ogóle o tym nie wie - alarmowali lekarze na piątkowej
konferencji prasowej w Warszawie. Według ich szacunków,
nadciśnienie tętnicze występuje u ponad 8 milionów dorosłych
Polaków; liczba ta będzie wzrastać.

Prawie 50 proc. Polaków mających nadciśnienie tętnicze w ogóle o tym nie wie - alarmowali lekarze na piątkowej konferencji prasowej w Warszawie. Według ich szacunków, nadciśnienie tętnicze występuje u ponad 8 milionów dorosłych Polaków; liczba ta będzie wzrastać.

Polacy prawie nie znają wartości swego ciśnienia tętniczego, ponieważ bardzo rzadko je mierzą - ubolewał prof. Zbigniew Gaciong, szef Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Nadciśnienia Tętniczego i Angiologii Akademii Medycznej w Warszawie.

Co 3. dorosły Polak ma nadciśnienie. Spośród pozostałych dorosłych, 30 proc. ma ciśnienie "wysokie prawidłowe", czyli niebezpiecznie zbliżające się do granic normy. Lekarze zachęcają, aby regularnie mierzyć ciśnienie, które często nazywane jest przez nich "cichym zabójcą". Osoby z nadciśnieniem przez dłuższy czas nie odczuwają żadnych objawów, czują się dobrze i nie wiedzą, że mają problem zdrowotny - alarmują.

Aż 45 proc. Polaków, u których leczone jest nadciśnienie tętnicze, to ludzie leczeni nieprawidłowo - powiedział prof. Gaciong.

Dlatego - jak przypomniał z kolei prezes Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego prof. Tomasz Grodzicki - w ubiegłym roku utworzono w Polsce nową specjalizację medyczną, hipertensjologię, która ma specjalizować się w leczeniu nadciśnienia.

Specjalizację tę, na podstawie egzaminu przeprowadzonego pod nadzorem Ministerstwa Zdrowia, uzyskało już 90 polskich lekarzy. Kolejne kilkadziesiąt osób przygotowuje się do takiego egzaminu - poinformował prof. Grodzicki. To lekarze, którzy mają już doświadczenie w leczeniu chorób wewnętrznych.

Ciśnienie tętnicze to siła, z jaką fala krwi wypychana przez serce uderza o ścianę naczynia. Jednostką jego miary jest milimetr słupa rtęci - mmHg. Zawsze podaje się 2 wartości ciśnienia - c. skurczowe i c. rozkurczowe. Prawidłowe ciśnienie tętnicze kształtuje się w granicach 120/80 - 130/85.

Wyróżnia się 2 rodzaje nadciśnienia tętniczego - pierwotne i wtórne. Większość osób z nadciśnieniem - 90 proc., ma nadciśnienie pierwotne, którego przyczyn nie można dokładnie określić. Wiadomo, że jego pojawieniu się sprzyja m.in.: otyłość, zbyt duża ilość soli w pokarmach, picie alkoholu, cukrzyca, palenie papierosów i przewlekły stres.

Ryzyko nadciśnienia wzrasta także u: kobiet przyjmujących przez długi czas doustne leki antykoncepcyjne, osób stosujących często leki przeciwbólowe o właściwościach przeciwzapalnych oraz u ludzi, którzy w momencie urodzenia mieli niską masę ciała - poniżej 2,5 kg.

Aby obniżyć swe ciśnienie tętnicze, trzeba m.in. wprowadzić zmiany w trybie życia: zmniejszyć masę ciała i zwiększyć aktywność fizyczną, ograniczyć picie alkoholu, rzucić palenie, a także zmniejszyć ilość soli w diecie, jedząc przy tym więcej pokarmów zawierających potas (np. ziemniaki, brokuły, banany, pomidory) i magnez (np. natka pietruszki, koper, kasza gryczana, kakao).

Człowiek powinien spożywać nie więcej niż jedną łyżeczkę soli dziennie, tymczasem Polacy jedzą przeciętnie 3 łyżeczki soli dziennie. Duża ilość soli zawarta jest m.in. w: chipsach, serach żółtych i pleśniowych, daniach w proszku i żywności typu fast- food.

Jak poinformował prof. Gaciong, w 2000 r. około miliarda ludzi na świecie miało nadciśnienie tętnicze, a 55 milionów zmarło z tego powodu. W roku 2025 liczba osób z nadciśnieniem sięgnie prawdopodobnie 1,6 miliarda.

Im wyższe ciśnienie, tym większe ryzyko chorób układu sercowo- naczyniowego - głównej przyczyny zgonów Polaków. Nadciśnienie zwiększa aż o 300 proc. prawdopodobieństwo wystąpienia choroby niedokrwiennej serca, nasilając zmiany miażdżycowe w tętnicach wieńcowych. Miażdżyca zwiększa zaś ryzyko zawału serca. (PAP)

jp/ wey/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)