Lider Samoobrony Andrzej Lepper powiedział w niedzielę w Gdańsku, że w poniedziałek weksle posłów, którzy opuścili klub Samoobrony, trafią do komorników.
Mający uczestniczyć w niedzielę w dożynkach wojewódzkich w Lubaniu k. Kościerzyny były wicepremier i minister rolnictwa spotkał się przed południem z dziennikarzami na lotnisku w Gdańsku. Powiedział, że najlepszym rozwiązaniem obecnej sytuacji politycznej są przyspieszone wybory parlamentarne, które mogłyby się odbyć 26 listopada.
Zapowiedział, że jeśli zbierająca się w niedzielę Rada Krajowa PO zdecyduje o złożeniu wniosku o samorozwiązanie Sejmu, to Samoobrona ten wniosek poprze.
Lepper powiedział też, że w poniedziałek - poprzez komorników - ruszy egzekucja weksli wobec posłów, którzy opuścili klub Samoobrony. Wyjaśnił, że umowy o wekslach są w pełni legalne, ponieważ zawierane były pomiędzy kandydatami na parlamentarzystów a związkiem zawodowym Samoobrona jedynie na okoliczność korzystania ze znaczka Samoobrony, a nie posiadania mandatu posła lub senatora.
Komentując sobotnią wypowiedź marszałka Sejmu Marka Jurka, który zapowiedział zawiadomienie prokuratury, jeśli (poprzez weksle - PAP) będą ograniczane prawa posłów, Lepper powiedział, że dziwi się, że marszałek dotąd tego nie zrobił. "Niech pan to zrobi szybko" - stwierdził Lepper.
rop/ gma/ ura/