Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lewandowski i Boni o strategii dla UE

0
Podziel się:

Unia Europejska potrzebuje nowej strategii, która będzie uwzględniać
sytuację gospodarczą związaną z kryzysem - uważają unijny komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski
oraz minister w Kancelarii Premiera Michał Boni.

Unia Europejska potrzebuje nowej strategii, która będzie uwzględniać sytuację gospodarczą związaną z kryzysem - uważają unijny komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski oraz minister w Kancelarii Premiera Michał Boni.

Lewandowski i Boni wzięli w poniedziałek udział w konferencji pt. "Europa 2020. Dlaczego UE potrzebuje nowej strategii?" zorganizowanej w Warszawie przez przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce i demosEUROPA - Centrum Strategii Europejskiej.

Uczestnicy konferencji dyskutowali o dokumencie KE "Europa 2020". Komisja proponuje w nim m.in. aby państwa członkowskie dążyły do tego, żeby w 2020 roku wskaźnik zatrudnienia osób w Unii w wieku 20-64 lat wynosił 75 proc., na inwestycje w badania i rozwój było przeznaczane 3 proc. PKB Unii, radykalnie zmniejszyła się liczba osób zagrożonych ubóstwem, a także aby co najmniej 40 proc. młodych osób zdobywało wyższe wykształcenie.

"W tym dokumencie moim zdaniem zbyt słabo są zaznaczone cechy strukturalne efektu kryzysowego.(...)Za mało głębokie jest zrozumienie zagrożeń kryzysu, szczególnie w fazie w jakiej jesteśmy w tej chwili" - ocenił Boni.

Podkreślił, że Polska powinna w najbliższym czasie utrzymać wzrost PKB na poziomie 3 proc. Jako priorytety dla Polski wymienił wzrost zatrudnienia i odrobienie dystansu, jaki dzieli nasz kraj od pozostałych państw unijnych jeśli chodzi o infrastrukturę.

"Jest to strategia, która porządkuje program działania. Taki program trzeba mieć. (...) Jednak strategie ofensywne mają sens jedynie na uporządkowanym terenie" - zaznaczył natomiast Lewandowski. "Strategia 2020 ma sens jako strategia ofensywna, jeżeli się posprząta po kryzysie" - ocenił.

Lewandowski w rozmowie z dziennikarzami komentował decyzję ministrów finansów UE, którzy w nocy z niedzieli na poniedziałek porozumieli się w sprawie utworzenia stałego mechanizmu pomocy dla krajów strefy euro, które znajdą się w potrzebie. Jego wartość sięgnie nawet 750 mld euro, uwzględniając udział MFW.

"Żeby odbudować zaufanie do euro trzeba było zespolonej akcji Unii Europejskiej łącznie z pewnymi gwarancjami budżetowymi" - podkreślił unijny komisarz.

"Polska na zasadzie pełnej dobrowolności udzieliła pożyczek Islandii i Łotwie. Jesteśmy w akcji od pewnego czasu. Na zasadzie dobrowolności możemy uczestniczyć w tym funduszu gwarancyjnym" - dodał Lewandowski.

Na Europejski Mechanizm Stabilizacyjny o wartości 500 mld euro składają się dwa elementy. 60 mld euro zapewnić ma Komisja Europejska dzięki pożyczkom na rynkach kapitałowych, gwarantowanym z niewykorzystanych funduszy w wieloletnich ramach budżetowych UE. Kolejne 440 mld euro to pożyczki i gwarancje kredytowe, udzielane krajowi w potrzebie przez inne kraje strefy euro.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy udostępni 220-250 mld euro, co oznacza, że cały pakiet, który ma dać dowód determinacji UE w przeciwdziałaniu kryzysowi fiskalnemu, może sięgnąć 750 mld euro w ciągu trzech lat. (PAP)

tgo/ mok/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)