Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lewica i Demokraci mają przeprosić kandydata na prezydenta Ostrowca

0
Podziel się:

Komitet Lewica i Demokraci ma przeprosić
kandydata na prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosława
Wilczyńskiego za nieprawdziwe informacje na jego temat zawarte w
Biuletynie Wyborczym - postanowił w czwartek Sąd Okręgowy w
Kielcach.

Komitet Lewica i Demokraci ma przeprosić kandydata na prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosława Wilczyńskiego za nieprawdziwe informacje na jego temat zawarte w Biuletynie Wyborczym - postanowił w czwartek Sąd Okręgowy w Kielcach.

Sprawa dotyczy zamieszczonych w biuletynie artykułów na temat Wilczyńskiego zatytułowanych "Życie ponad stan" i "Ile kosztuje kampania prezydencka". Biuletyn ukazał się przed pierwszą turą wyborów samorządowych. Protest w imieniu kandydata złożył komitet Twój Ostrowiecki Samorząd 2006 (TOS 2006). Rozprawa odbyła się w trybie wyborczym.

Sąd nakazał Lewicy i Demokratom przeproszenie Wilczyńskiego na łamach najbliższych wydań dwóch ostrowieckich gazet za nieprawdziwy tytuł "Życie ponad stan" i za nieprawdziwe informacje na temat jego majątku i kosztów kampanii. Komitet ma też wpłacić 1000 złotych na rzecz hospicjum im. Jana Pawła II w Ostrowcu.

Sąd uznał, że nieprawdziwe informacje dotyczące sytuacji majątkowej kandydata i finansowania jego kampanii wyborczej rzutują na ocenę jego uczciwości i moralności oraz naruszają jego dobra osobiste, a w efekcie może mieć to wpływ na wynik wyborów.

Sędzia Wojciech Merta zwrócił uwagę, że przedstawiciel komitetu Lewica i Demokraci nie przedstawił na rozprawie dowodów na potwierdzenie opublikowanych na temat Wilczyńskiego informacji. Z kolei kandydat poparł swoje zeznania dokumentami dotyczącymi dochodów jego i żony, kredytu na budowę domu itp.

Orzeczenie jest nieprawomocne. Przedstawiciel Lewicy i Demokratów Krzysztof Adamski zapowiedział złożenie odwołania. Zgodnie z ordynacją samorządową, komitet ma na to 24 godziny.

Wilczyński był usatysfakcjonowany orzeczeniem sądu. Według niego, informacje zawarte w biuletynie wpłynęły na jego wynik wyborczy. "Mam sygnały od wielu osób, że po ukazaniu się tego wszystkiego zdecydowali albo nie iść na wybory, albo oddać głos na innych kandydatów" - powiedział dziennikarzom.

Protesty w sprawie biuletynu złożyli w poprzedni czwartek po południu przedstawiciele trzech komitetów wyborczych: Twój Ostrowiecki Samorząd 2006, PiS i Porozumienie Lewicy, które uznały, że w biuletynie szkalowano ich kandydatów na prezydenta Ostrowca Św.

W ubiegły piątek - ze względu na zbyt krótki czas, który pozostał do ciszy wyborczej - sąd postanowił odroczyć rozprawy, a termin wyznaczyć po pierwszej turze wyborów prezydenta Ostrowca, jeżeli dojdzie do drugiej tury i jeżeli kandydat danego komitetu do tej drugiej tury przejdzie.

W drugiej turze wyborów prezydenta Ostrowca zmierzą się kandydatka Lewicy i Demokratów Inga Kamińska i właśnie Jarosław Wilczyński - kandydat komitetu Twój Ostrowiecki Samorząd 2006 Jarosław Wilczyński. (PAP)

agn/ ura/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)