Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lewica: to nie czas, by odwoływać marszałka Sejmu

0
Podziel się:

Szef klubu Lewicy Wojciech Olejniczak
powiedział we wtorek, że to "nie czas", by wprowadzać "dodatkowe
zamieszanie" na scenie politycznej i odwoływać marszałka Sejmu
Bronisława Komorowskiego (PO). Jak podkreślił, klub Lewicy będzie
przeciwny odwołaniu Komorowskiego.

Szef klubu Lewicy Wojciech Olejniczak powiedział we wtorek, że to "nie czas", by wprowadzać "dodatkowe zamieszanie" na scenie politycznej i odwoływać marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego (PO). Jak podkreślił, klub Lewicy będzie przeciwny odwołaniu Komorowskiego.

Polityk Lewicy odniósł się w ten sposób podczas wtorkowej konferencji prasowej do faktu złożenia przez klub PiS wniosku o odwołanie marszałka Sejmu.

PiS, składając wniosek o odwołanie Komorowskiego, zarzucił mu "łamanie zasad parlamentaryzmu". Politycy PiS mają mu też za złe niedawną wypowiedź na temat incydentu w Gruzji z udziałem Lecha Kaczyńskiego.

Chodzi m.in. o słowa: "Jaka wizyta, taki zamach, no bo z 30 metrów nie trafić w samochód, to trzeba ślepego snajpera; więc raczej wygląda to na coś bardzo niepoważnego, a przykrego".

W ocenie Olejniczaka końcówka roku, kiedy Sejm zajmuje się m.in budżetem państwa na 2009 rok, to nie jest odpowiedni moment, by zgłaszać taki wniosek. Jego zdaniem jest to "wniosek polityczny, a nie merytoryczny". Polityk zadeklarował, że jego klub będzie przeciwny odwołaniu Komorowskiego.

"To, że marszałek Komorowski posługuje się barwnym językiem, to jeszcze nie powód, żeby teraz go odwoływać" - podkreślił.

Wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński zwrócił uwagę, że w piątek głosowane będą propozycje zmian w Regulaminie Sejmu, które mają wprowadzić m.in. konstruktywne wotum nieufności wobec marszałka Sejmu.

"Można powiedzieć, że PiS korzysta z ostatniej chwili, aby wykorzystać formułę, która nie wymaga większej odpowiedzialności, kiedy trzeba wskazać kandydata na funkcję marszałka" - uważa Szmajdziński.

Politycy SLD pytani byli także czy są skłonni pomóc PO odrzucić trzy ostatnie weta prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

"My nie jesteśmy od pomagania. Jesteśmy od realizacji programu, z którym szliśmy do wyborów" - mówił Szmajdziński. Jak dodał, jego klub na każdą ustawę patrzy "z punktu widzenia korzyści dla obywatela i skuteczności działania państwa".

Swoją ocenę klub Lewicy ma przedstawić w środę. Jak dodał Szmajdziński, niektóre weta prezydenta są dla SLD zaskoczeniem, a inne nie.

W poniedziałek Kancelaria Prezydenta poinformowała na swojej stronie internetowej o wecie prezydenta do trzech kolejnych ustaw. Są to: nowelizacja ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, zmiana w przepisach dotyczących emerytur i rent z FUS oraz ustawa upoważniająca prezydenta do ratyfikacji Konwencji ds. kontaktów z dziećmi. Tylko w listopadzie Lech Kaczyński odmówił podpisania łącznie ośmiu ustaw, w tym trzech ustaw z pakietu zdrowotnego oraz zmian w Prawie o ustroju sądów powszechnych.(PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)