Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Libicki o członkostwie w UE: wzrosła pozycja Polski arenie międzynarodowej

0
Podziel się:

Wzrost pozycji Polski na arenie
międzynarodowej i napływ unijnych funduszy to - zdaniem europosła
Marcina Libickiego (PiS) - najważniejsze korzyści wynikające z
członkostwa naszego kraju w UE.

Wzrost pozycji Polski na arenie międzynarodowej i napływ unijnych funduszy to - zdaniem europosła Marcina Libickiego (PiS) - najważniejsze korzyści wynikające z członkostwa naszego kraju w UE.

"Wzrost pozycji Polski w polityce zagranicznej jest ogromny. Dziś z polskim głosem muszą się liczyć wszyscy" - powiedział w rozmowie z PAP Libicki, podsumowując bilans dwulecia członkostwa Polski w UE.

Europoseł nie zgodził się z opinią, że żądania stawiane przez Polskę na unijnej arenie osłabiają pozycję naszego kraju i psują jego wizerunek w UE. Podkreślił, że zgłaszanie przez poszczególne państwa członkowskie roszczeń jest rzeczą zupełnie naturalną. "Za stanowczość jest się tylko szanowanym" - przekonywał.

"My nigdy nie zrobiliśmy takiej śmieszności, jak prezydent Francji Jacques Chirac, który publicznie nawoływał do patriotyzmu gospodarczego - ocenił europoseł. - Chirac powiedział rzecz oczywistą: wszyscy walczą o swoje interesy. Ale mówienie o tym, że Francuzi mają się kierować patriotyzmem w gospodarce brzmi humorystycznie".

Według Libickiego, znaczącym sukcesem dwóch lat członkostwa jest także wywalczenie przez Polskę w budżecie UE na lata 2007-2013 ponad 90 mld euro, w tym w ramach funduszy strukturalnych i spójności - 59,65 mld euro.

"Jest oczywiście sprawa wykorzystania tych funduszy. (...) Ale na dwóch biegunach: Grecji (słabo wykorzystującej pieniądze UE-PAP) i Irlandii (lidera wykorzystania unijnej pomocy - PAP) jesteśmy bliżej Irlandii" - uważa europoseł.

Jak dodał, istotną korzyścią wynikającą z wejścia Polski na unijny rynek jest poprawa bilansu wymiany handlowego z wieloma krajami. "A to była nasza wielka bolączka i zagrożenie dla naszych finansów. Nie byłoby to możliwe bez znalezienia się w UE" - ocenia.

Zdaniem Libickiego, nie do przecenienia są również codzienne udogodnienia, które przyniosło członkostwo: swoboda podróżowania i możliwość pracy w coraz większej liczbie państw Unii.

Europoseł wymienił tylko jeden negatywny aspekt członkostwa - wzrost cen w Polsce, zwłaszcza żywności. Przyznał, że inne jego obawy, np. o wpływ UE na sprawy kuturowo-obyczajowe, nie sprawdziły się. (PAP)

agt/ dro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)