Szef Polskiej Partii Pracy-Sierpień 80 Bogusław Ziętek jest zadowolony z piątkowego losowania numerów list komitetów wyborczych. Jego ugrupowanie będzie startowało do wyborów z numerem sześć.
Z jedynką w jesiennych wyborach wystartuje PiS. Numer 2 będzie miała lista PJN, 3 - SLD, 4 - Ruchu Palikota, 5 - PSL, 6 - Polskiej Partii Pracy-Sierpień 80, 7 - PO, 8 - Komitetu Nasz Dom Polska - Samoobrona Andrzeja Leppera, 9 - Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego, 10 - Prawicy.
Według lidera PPP-Sierpień 80 szóstka to cyfra, która w numerologii wiąże się m.in. ze służbą ludziom i z odpowiedzialnością. "I to nam odpowiada. My służymy innym, jesteśmy blisko innych ludzi, odpowiedzialnie patrzymy w przyszłość naszego kraju. Cieszy nas to, że taki właśnie numer będzie numerem PPP-Sierpień 80" - powiedział Ziętek w piątek w Łodzi na konferencji prasowej.
Ziętek przyjechał do Łodzi, aby zaprezentować m.in. liderów list w Łódzkiem oraz porozmawiać o programie partii. Liderem listy kandydatów PPP-Sierpień 80 w okręgu łódzkim jest ratownik medyczny Janusz Głębski. Jedynką w okręgu piotrkowskim - b. związkowiec z Bełchatowa Bolesław Herudziński, a liderem w okręgu sieradzkim - również ratownik medyczny - Wojciech Werbicki.
Ziętek zwrócił uwagę, że na listach PPP-Sierpień 80 znalazło się m.in. kilku ratowników medycznych, którzy po raz pierwszy walczyć będą o mandat posła. Mówiąc o programie przypomniał, że PPP-Sierpień 80 sprzeciwia się komercjalizacji służby zdrowia. Według niego służba ta musi zachować swój publiczny, bezpłatny i powszechnie dostępny charakter.
W ramach kampanii działacze PPP-Sierpień 80 chce rozdać milion egzemplarzy biuletynu, w którym znalazły się informacje m.in. o patologiach w służbie zdrowia.
Zapewniał, że jego ugrupowanie chce też wyeliminować tzw. umowy śmieciowe, czyli umowy zawierane na czas określony, umowy o dzieło, cywilno-prawne itp. W programie partii jest podniesienie płacy minimalnej do poziomu 68 proc. średniej krajowej. Obecnie jest to 42 proc. (PAP)
jaw/ la/ gma/
