3.3.Warszawa (PAP) - Szkolenia dla kandydatów na radnych, kampania informacyjna w codziennej prasie, spotkania liderów partii w terenie - to pomysły PSL na kampanię samorządową. Liderzy PSL uważają, że wybory samorządowe mogą być wielką szansą dla Stronnictwa, które w sondażach uzyskuje 1-3 proc. poparcia.
Wiceszef PSL Jan Bury wyraził nadzieję, że dobre wyniki w wyborach samorządowych mogą się przełożyć na poparcie dla partii w wyborach parlamentarnych.
Przygotowania do wyborów samorządowych trwają w PSL już od 3 miesięcy. "Te wybory, to dla nas wielka szansa, musimy ją jak najlepiej wykorzystać, dlatego bardzo dokładnie się do nich przygotowujemy" - powiedział PAP prezes PSL Waldemar Pawlak.
Kandydaci PSL na liderów list okręgowych, wójtów i radnych przechodzą szkolenia, które obejmują zajęcia m.in. z prowadzenia kampanii, kontaktów z mediami i podstawy ustawodawstwa. W szkoleniach uczestniczą osoby, które w poprzednich wyborach samorządowych i parlamentarnych uzyskały najlepsze wyniki.
W wyborach na poziomie województwa PSL ma iść pod własnym szyldem, natomiast w powiatach i gminach są możliwe koalicje i start w ramach komitetów wyborczych wyborców. PSL prowadzi rozmowy m.in. ze Stronnictwem Demokratycznym, Krajową Partią Emerytów i Rencistów, kółkami rolniczymi oraz organizacjami społeczno- gospodarczymi.
"Lokalni działacze mają dużą samodzielność w zakresie ewentualnych koalicji wyborczych. Chcemy się otworzyć na inne środowiska, na elementy lokalne, a liderzy lokalni najlepiej wiedzą z kim współpracować w terenie" - powiedział PAP wiceszef Stronnictwa Janusz Piechociński.
Kandydaci PSL zostaną zaprezentowani w maju; nie muszą być członkami PSL. "Otwieramy się na ludzi spoza partii, autorytety lokalne, dobrych gospodarzy, którzy nie muszą być w naszej partii, a świetnie czują się w samorządzie" - zaznaczył Pawlak.
Liderzy PSL od marca mają jeździć po kraju i przekonywać do programu partii. Toczyć się będzie kampania medialna - od lutego w prasie codziennej zaczęły pojawiać się ogłoszenia, w których ludowcy przedstawiają się jako poważna i silna partia.
"W wyborach samorządowych PSL nie będzie stawiać na kwestie aborcji, lustracji, czy konfliktów politycznych, ale postawi na sprawy lokalne i rozwój lokalny" - zapewnił Piechociński.
Politycy PSL przyznają, że największe problemy PSL ma w dużych miastach, gdzie uzyskuje najgorsze wyniki. "W wyborach na prezydentów miast będziemy raczej szukali koalicji dwóch-trzech partii, albo koalicji komitetów wyborczych. To dało by większe szanse niż samodzielny start" - ocenił.
Celem PSL jest zdobycie w jesiennych wyborach wyniku nie gorszego niż w 2002 r. - 11 proc. w skali kraju. "To wynik minimum, który - przy mądrej kampanii - na pewno osiągniemy" - podkreślił Bury.(PAP)
mrr/ la/ par/
