Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Literacka Nagroda Europy Środkowej Angelus - 7 nominowanych

0
Podziel się:

Siedmiu pisarzy z Białorusi, Bośni, Czech, Niemiec i Polski
zakwalifikowanych zostało do finału Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus.

Siedmiu pisarzy z Białorusi, Bośni, Czech, Niemiec i Polski zakwalifikowanych zostało do finału Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus.

"Książek naprawdę dobrych było więcej niż siedem. Wybór był wyjątkowo trudny" - powiedział członek jury prof. Andrzej Zawada. Nazwisko laureata zostanie ogłoszone 5 grudnia podczas uroczystej gali.

Finalistami zostali: Ihar Babkou ("Adam Kłakocki i jego cienie") z Białorusi, Ota Filip ("Sąsiedzi i ci inni") z Czech, Miljenko Jergović ("Ruta Tannenbaum") z Bośni, Bernhard Schlink ("Powrót do domu") z Niemiec, Josef Skvorecky ("Przypadki inżyniera ludzkich dusz") z Czech oraz Krzysztof Varga ("Gulasz z turula") i Inga Iwasiów ("Bambino") z Polski.

W ocenie Zawady, większość nadesłanych w tym roku publikacji opowiada o współczesności, ale w wielu wciąż obecne są problemy II wojny światowej. "Te książki łączy jeszcze jeden wątek: one w tej chwili zajmują się takimi sprawami, których wcześniej w dyskursie publicznym nie było: o kolaboracji, zdradzie, prześladowaniach Żydów. Najogólniej mówiąc, winie każdego narodu za prześladowanie swoich współziomków, w pewnym sensie za kolaborację, ale niezinstytucjonalizowaną. Mówiąc obrazowo o podłączeniu się do silniejszego i prześladowaniu słabszego u siebie" - mówił juror.

Według innego jurora prof. Stanisława Beresia, wśród półfinalistów były przynajmniej dwie książki, które powinny się zakwalifikować do ścisłego finału. "Żałuję, że do finału nie weszły książki: Radki Denemarkovej +Pieniądze od Hitlera+ (Czechy) oraz Teodory Dimowej +Matki+ z Bułgarii. To są książki, po przeczytaniu których nie można zasnąć" - uznał Bereś.

Wszyscy obecni na konferencji prasowej jurorzy chwalili finalistów za bardzo wysoki poziom ich dzieł, a tłumaczy za przekłady.

W tym roku po raz pierwszy zostanie przyznana nagroda dla najlepszego tłumacza - poinformował dyrektor wydziału kultury Urzędu Miejskiego we Wrocławiu Jarosław Broda. "Jeśli zwycięży publikacja zagraniczna to automatycznie jej tłumacz otrzyma 10 tys. zł za przekład. Jeśli natomiast wygra polska książka, to jury wskaże najlepszego tłumacza" - mówił Broda.

Do konkursu wydawcy zgłaszają dzieła autorów żyjących, pochodzących z krajów Europy Środkowej. "Wydawca ma prawo zgłosić jedną książkę autora zagranicznego i jedną autora polskiego. Natomiast każdy z jurorów może zgłosić tylko jedną książkę" - mówiła Izabella Zalewska z Urzędu Miasta we Wrocławiu.

Angelus jest najważniejszą nagrodą w dziedzinie prozy dla pisarzy pochodzących z Europy Środkowej, którzy podejmują w swoich dziełach tematy najistotniejsze dla współczesności. Nagroda, którą stanowią statuetka Angelusa autorstwa Ewy Rossano i czek na kwotę 150 tys. zł, przyznawana jest za najlepszą książkę opublikowaną w języku polskim w roku poprzednim.

Do tej pory nagrody otrzymali: Jurij Andruchowycz "Dwanaście kręgów" (2006), Martin Pollack "Śmierć w bunkrze - opowieść o moim ojcu" (2007) i Peter Esterh zy "Harmonia calestis" (2008).(PAP)

umw/ ls/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)