Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Litwa: Grybauskaite przeciwko sankcjom gospodarczym wobec Białorusi

0
Podziel się:

Prezydent Litwy nie popiera propozycji wprowadzenia sankcji gospodarczych
wobec Białorusi czy wobec poszczególnych jej przedsiębiorstw. W poniedziałek UE rozszerzyła listę
członków białoruskiego reżimu objętych sankcjami wizowymi i zamrożeniem aktywów

Prezydent Litwy nie popiera propozycji wprowadzenia sankcji gospodarczych wobec Białorusi czy wobec poszczególnych jej przedsiębiorstw. W poniedziałek UE rozszerzyła listę członków białoruskiego reżimu objętych sankcjami wizowymi i zamrożeniem aktywów

"Jestem kategorycznie przeciwko sankcjom wobec państwa czy jego przedsiębiorstw, które mają bezpośredni wpływ na wysokość białoruskiego budżetu" - zaznaczyła w poniedziałek prezydent Grybauskaite na konferencji prasowej.

Zdaniem litewskiej prezydent, "sankcje gospodarcze wobec państwa, które przeżywa problemy ekonomiczne, są niedozwolonymi ciosami poniżej pasa".

"Białoruś jest naszym sąsiadem niezależnie od tego, czy podoba nam się jej przywódca, czy nie" - powiedziała Grybauskaite, przypominając, że "sankcje uderzą przede wszystkim w zwykłych Białorusinów, naszych sąsiadów".

UE rozszerzyła w poniedziałek o kolejnych 13 osób listę Białorusinów objętych sankcjami wizowymi i zamrożeniem aktywów. Decyzję tę podjęli ministrowie spraw zagranicznych w Brukseli - powiedziały PAP źródła dyplomatyczne.

UE w styczniu, w reakcji na represje wobec opozycji po grudniowych wyborach na Białorusi wznowiła sankcje wizowe wobec 158 przedstawicieli białoruskiego reżimu, w tym prezydenta Alaksandra Łukaszenki i jego dwóch synów, oraz zamroziła ich aktywa. Potem zdecydowała o rozszerzeniu listy o 19 osób, a w poniedziałek o kolejne 13.

Nie zdecydowała się jeszcze na wprowadzenie sankcji gospodarczych, choć - jak zapewniała PAP rzeczniczka szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton, Maja Kocijanczicz "trwają prace nad rozszerzeniem sankcji, w tym gospodarczych".

Kilka krajów, a zwłaszcza Włochy i Cypr, nie zgodziły się na wprowadzenie sankcji gospodarczych, co proponowała m.in. Polska już w styczniu.

Ambasadorzy państw UE w Mińsku przygotowali już wstępną listę firm, które można by objąć sankcjami, w tym firm produkujących materiały wykorzystywane przez reżim do tłumienia manifestacji oraz firm związanych z przedstawicielami białoruskiego reżimu odpowiedzialnymi za represje. Na tę listę musieliby się jednak zgodzić ministrowie spraw zagranicznych 27 państw UE.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)

aki/ kar/

arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)