Na północy Litwy temperatura spadła we wtorek nad ranem poniżej 20 stopni Celsjusza. W Wilnie odnotowano minus 17 stopni.
Pierwszy mróz tej zimy spowodował, że na ulicach Wilna we wtorek nie ma praktycznie korków. Część samochodów nie zapaliła z powodu słabych akumulatorów. Transport miejski funkcjonuje w zasadzie bez zakłóceń, z wyjątkiem kilku trolejbusów, które stanęły na trasie.
Zajęcia w szkołach odbywają się również bez zakłóceń. W najmłodszych klasach lekcje przerywane są, gdy słupek rtęci spada poniżej 20 stopni.
Brak na razie informacji o ofiarach mrozu.
Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ awl/ ro/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: