Sejmowy komitet spraw zagranicznych zażądał w środę niezwłocznego uwolnienia obywatelki Litwy, która została zatrzymana w Mińsku podczas niedzielnych zamieszek po wyborach prezydenckich.
"Wyrażamy głębokie zaniepokojenie z powodu nieproporcjonalnej siły, która została użyta przeciwko pokojowej demonstracji (...) i żądamy niezwłocznego uwolnienia obywatelki Litwy Olgi Marżevskiej, a także innych zatrzymanych osób" - czytamy w przyjętym oświadczeniu komitetu spraw zagranicznych litewskiego parlamentu.
Według litewskiej ambasady w Mińsku, Marżevska, studentka Państwowego Białoruskiego Uniwersytetu Pedagogicznego, została w środę skazana na karę 10 dni aresztu.
"Litwa i cała Europa były zbyt naiwne sądząc, że Białoruś staje się państwem demokratycznym" - powiedziała przewodnicząca Sejmu Irena Degutiene we czwartek w wywiadzie dla radia Żiniu Radijas.
Przewodnicząca odnotowała, że "człowiek (Alaksandr Łukaszenka - PAP), który stosuje metody autorytarne nie może jednego dnia się obudzić i stać się demokratą".
"Ostatnie wydarzenia potwierdziły, że Białoruś ma jeszcze wiele do zrobienia, by opanować lekcję demokracji" - powiedziała Degutiene.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ ro/