Miniaturowe bułeczki z ciasta drożdżowego, tak zwane śliżyki, są charakterystycznym i nieodłącznym elementem wigilijnego stołu na Litwie.
Tradycyjnie śliżyki są daniem postnym, wypiekanym z ciasta drożdżowego: tylko mąka, woda i drożdże, bez dodatku mleka czy masła.
Litewska etnograf Lina Viliene tłumaczy, że śliżyki, wśród Litwinów nazywane kucziukai, od litewskiej nazwy wigilii - kuczios, pierwotnie były przygotowywane przede wszystkim z myślą o duszach zmarłych.
"Śliżyki przypominają małe bochenki. Wypiekało się ich dużo, bo i dusz zmarłych jest dużo, a wszystkie trzeba nakarmić. Śliżyki podawało się jako ostatnie danie, a po kolacji wigilijnej nie sprzątało się ich ze stołu" - mówi etnograf.
Śliżyki wykorzystywano też do wróżb. Brało się ich garść. Parzysta liczba śliżyków zapowiadała znalezienie sobie pary.
Dzisiaj na Litwie mało już kto pamięta o pierwotnym przeznaczeniu śliżyków, ale stały się one nieodłącznym elementem świąt w tym kraju. Obecnie na Litwie traktuje się je jako świąteczny wypiek.
Już od listopada litewskie centra handlowe, a także cukiernie proponują śliżyki z ciasta drożdżowego i kruchego, mniejsze i większe, z cukrem i makiem. Po okresie świątecznym śliżyki znikają ze sklepów, by się ponownie zjawić za rok.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ kar/