Minister spraw zagranicznych Litwy Vygaudas Uszackas poinformował w czwartek, że ustępuje ze stanowiska. Dzień wcześniej zażądała tego od niego prezydent Dalia Grybauskaite.
"Uwzględniając zaistniałą skomplikowaną sytuację ogłaszam, że ustępuję ze stanowiska" - powiedział Uszackas na konferencji prasowej.
W środę prezydent Grybauskaite oznajmiła, że wspólna praca z ministrem Uszackasem nie jest owocna i nie ma perspektyw, gdyż minister utracił jej zaufanie. Dodała, że oczekuje od premiera konkretnych proceduralnych działań w celu zwolnienia szefa dyplomacji ze stanowiska.
Prezydent Grybauskaite ostatnio otwarcie krytykowała działania ministra Uszackasa, zarzucała mu, że realizuje samodzielną politykę zagraniczną i wykorzystuje stanowisko do autoreklamy.
Prezydent m.in. wyraziła niezadowolenie, że minister pozwolił sobie na publiczną ocenę wniosków komisji parlamentarnej, która badała obecność domniemanych więzień CIA na Litwie.
Prezydent twierdzi, że przez miesiąc prosiła ministra Uszackasa, by odwołał ambasadora Litwy na Ukrainie Meczisa Laurinkusa, który jest kojarzony ze sprawą więzień CIA. Jednakże ambasador został odwołany dopiero, gdy prezydent zażądała tego publicznie.
13 stycznia podczas obchodów Dnia Obrońców Wolności prezydent powiedziała dziennikarzom, że na obchody 20-lecia podpisania Aktu Niepodległości z 11 marca zamierza zaprosić nie tylko prezydentów państw Unii Europejskiej, ale też państw sąsiednich, m.in. Dmitrija Miedwiediewa i Aleksandra Łukaszenkę. W reakcji minister wyraził opinię, że dzisiaj nie jest najlepszy moment, by czekać na przybycie przywódcy Białorusi.
Premier Litwy Andrius Kubilius w czwartkowym wywiadzie dla radia Żiniu Radijas powiedział, że "pracę ministra Uszackasa ocenia dobrze, jednakże po tym, gdy prezydent oznajmiła, że nie widzi możliwości dalszej współpracy z ministrem, należy uwzględnić stanowisko szefa państwa".
Oficjalnie na razie nie wymieniono nazwisk kandydatów do objęcia stanowiska szefa MSZ. W mediach pojawiają się kandydatury obecnych wiceministrów: Asty Skaisgiryte-Liauszkiene i Szarunasa Adomavicziusa, a także przewodniczącego sejmowego komitetu spraw zagranicznych Audroniusa Ażubalisa. Sugeruje się też, że nowym szefem dyplomacji może zostać obecna minister obrony Rasa Juknevicziene, a jej miejsce zająłby przewodniczący sejmowego komitetu bezpieczeństwa narodowego i obrony Arvydas Anuszauskas.
Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ keb/ ro/
