Akcja Wyborcza Polaków na Litwie (AWPL) będzie miała w nowym litewskim Sejmie trzech posłów - wynika z danych przedstawionych po obliczeniu wszystkich głosów w niedzielnej, drugiej turze wyborów parlamentarnych.
Podczas drugiej tury mandat zdobył prezes Związku Polaków na Litwie Michał Mackiewicz pokonując przedstawiciela konserwatystów Tomasa Baranauskasa; Mackiewicz uzyskał 37,32 proc. głosów.
Wicedyrektor administracji w samorządzie Wilna Jarosław Narkiewicz zdobył 66.89 proc. głosów i pokonał Aleksandra Sacharuka z Partii Wskrzeszenia Narodowego.
Jeden mandat AWPL zdobyła już podczas pierwszej tury wyborów - 12 października, kiedy przewodniczący partii Waldemar Tomaszewski zdobył poparcie 60 proc. wyborców.
"Nasz wynik jest dobry. Od czasu wprowadzenia na Litwie dla partii mniejszości progu wyborczego w 1996 roku, po raz pierwszy będziemy mieli trzech posłów, a nie dwóch. Po prawie 20 latach niepodległości kraju nie tracimy lecz wzmacniamy pozycję" - powiedział Tomaszewski w poniedziałek w wywiadzie dla polskiej rozgłośni "Radio znad Wilii".
Tomaszewski odnotował, iż na Wileńszczyźnie frekwencja była znacznie wyższa aniżeli średnia w kraju. W całej Litwie wyniosła około 30 proc., a w niektórych miejscowościach zamieszkałych przez Polaków - nawet 70 proc.
Akcja Wyborcza Polaków na Litwie nie rozważa na razie możliwości poparcia koalicji, gdyż - jak twierdzi Tomaszewski - "za wcześnie o tym mówić". Zaznacza jednak, że "przyszła koalicja, którą będą tworzyły co najmniej cztery partie, będzie krucha, nasze głosy będą istotne i będziemy to wykorzystywali".
Rządzącą koalicję mają stworzyć partie centroprawicowe. (PAP)
