Litwa zwiększy o 17 mln litów (o 5 mln euro) ogólną kwotę odszkodowania za nieruchomości żydowskie przejęte podczas okupacji hitlerowskiej i radzieckiej - postanowił w poniedziałek litewski rząd.
Do proponowanej poprzednio kwoty 113 mln litów (33 mln euro) postanowił dołączyć zwrot dwóch budynków w Wilnie - Muzeum Żydowskiego i byłej biblioteki żydowskiej - których wartość szacuje na 17 mln litów. Ogólna kwota odszkodowania ma teraz wynieść 130 mln litów (38 mln euro).
W ocenie przedstawiciela Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego (AJC) Andrew Bakera proponowana wcześniej kwota 113 mln litów była zbyt mała.
"Uważamy, że to, co zostało zaproponowane, to zbyt mało i zbyt późno" - powiedział Baker przed kilkoma tygodniami po spotkaniu w Wilnie z premierem Litwy Andriusem Kubiliusem.
Z powodu kryzysu gospodarczego w kraju wypłata odszkodowań, rozłożona na dziesięć lat, rozpocznie się w 2012 roku. Litewskie władze oceniają, że w tym roku produkt krajowy brutto zmniejszy się o około 18 proc.
W ocenie litewskiego ministra sprawiedliwości, zaproponowana w poniedziałek suma odszkodowania może nie zadowolić przedstawicieli organizacji żydowskich, ale - jak zaznaczył - "rząd nie przewiduje przyznania więcej niż te 130 mln".
Premier Andrius Kubilius poinformował w poniedziałek dziennikarzy, że projekt ustawy o odszkodowaniach za utracone mienie żydowskie wkrótce trafi do Sejmu, a Sejm prawdopodobnie już jesienią rozpocznie omawianie go.
Odszkodowania finansowe mają być rekompensatą za nieruchomości związane z kultem religijnym oraz działalnością kulturalną, edukacyjną, naukową i charytatywną - z pominięciem ziemi.
Jedynie synagogi zostały przed kilku laty zwrócone litewskiej wspólnocie żydowskiej.
Przed II wojną światową w Wilnie mieszkało ponad 50 tys. Żydów, z których 90 proc. zostało zamordowanych. Będące prężnym ośrodkiem życia żydowskiego Wilno nazywane było "Jerozolimą Północy".
Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ dmi/ mc/