Łódzka prokuratura oskarżyła 61-letniego adwokata Edwarda D. o wykorzystywanie seksualne 9-latka. Mężczyzna odpowiadał już przed sądem w Łasku (Łódzkie) jako oskarżony o seksualne wykorzystanie innego chłopca. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Akt oskarżenia przeciwko Edwardowi D. trafił do Sądu Rejonowego Łódź-Śródmieście - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
Według ustaleń śledczych, do wykorzystywania 9-letniego chłopca dochodziło od listopada 2005 roku do stycznia tego roku. Tuż przed tymi zdarzeniami adwokat wyszedł z aresztu, w którym siedział jako oskarżony o wykorzystanie seksualne 14-latka (sąd w Łasku uchylił areszt, zamieniając go na dozór policji).
Mężczyzna został zatrzymany w marcu, gdy w ramach dozoru stawił się na komisariacie policji. Łódzka prokuratura oskarżyła go o dwukrotne doprowadzenie w Łodzi 9-letniego chłopca "do poddania się innej czynności seksualnej". Zawiadomienie w tej sprawie złożyła matka chłopca, która jest znajomą mężczyzny.
Adwokatowi zarzucono także nakłanianie dwóch świadków do składania fałszywych zeznań w sprawie prowadzonej wcześniej przeciwko niemu. Mężczyzna nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów; od pół roku przebywa w areszcie.
W procesie toczącym się przed łaskim sądem Edward D. jest oskarżony o wykorzystanie seksualne w 2004 roku 14-letniego chłopca. Policję zawiadomiła matka nastolatka, który ukrywał przed rodziną utrzymywanie stosunków seksualnych z mężczyznami.
I w tym przypadku mężczyzna nie przyznaje się do winy. W tej sprawie grozi mu do 10 lat więzienia. Od lipca 2004 roku adwokat jest zawieszony w prawach wykonywania zawodu. (PAP)
szu/ bno/
