Lekarze z dziecięcego szpitala im. Marii Konopnickiej w Łodzi apelują o pieniądze i pomoc przy koniecznym remoncie i modernizacji oddziałów Kliniki Pediatrii, Onkologii, Hematologii i Diabetologii w tej placówce. Do rozpoczęcia inwestycji brakuje 1 mln złotych.
Lekarze podkreślają, że oddziały Kliniki szpitala przy ul. Spornej nie spełniają norm Unii Europejskiej i są mało przyjazne dla małych pacjentów. Oddziały są ciasne; na cały przypada tylko jedna łazienka.
Klinika przyjmuje rocznie ponad 4,5 tysiąca małych pacjentów z chorobami onkologicznymi. Jak podkreśla jej kierownik prof. Wojciech Młynarski, wyniki leczenia w dziecięcej onkologii w Polsce są takie same jak na całym świecie. "Moglibyśmy je poprawić, jeśli będziemy mieć lepsze warunki sanitarne" - powiedział PAP Młynarski. Dodał, że rośnie też liczba dzieci z cukrzycą; w ciągu 10 ostatnich lat zwiększyła się ona w Łódzkiem trzykrotnie.
Po zakończeniu remontu i przebudowy pokoje będą maksymalnie dwułóżkowe, a ich wystrój ma nawiązywać do klimatu największych światowych metropolii, np. Paryża czy Nowego Jorku. W każdym pokoju będzie łazienka, a rodzice będą mogli towarzyszyć chorym dzieciom.
Lekarze podkreślają, że warunki, w jakich są leczone dzieci - które często przebywają w szpitalu nawet przez wiele miesięcy - mają istotny wpływ na przebieg terapii.
"Możemy zwiększyć liczbę sal izolacyjnych dla dzieci onkologicznych, które nie mają odporności. Część dzieci musimy bowiem leczyć taką chemioterapią, która powoduje brak odporności porównywalny jak przy przeszczepie szpiku. W tej chwili mamy trzy izolatki dla takich pacjentów; po modernizacji będziemy mieć ich siedem. Zwiększy nam to komfort, ale przede wszystkim bezpieczeństwo pacjentów" - zaznaczył szef Kliniki.
Projekt modernizacji Kliniki wspiera Fundacja dla Dzieci z Chorobami Nowotworowymi "Krwinka", która sfinansowała już architektoniczną koncepcję przebudowy dwóch oddziałów - onkologicznego i diabetologicznego. "Żeby jednak ruszyć z modernizacją oddziałów, potrzebne są co najmniej dwa miliony złotych, a obecnie udało się zebrać połowę tej kwoty. Na sfinansowanie całości przebudowy brakuje 3 mln zł" - powiedziała PAP Maria Kaczmarska z Fundacji "Krwinka".
1 mln zł udało się już pozyskać dzięki pomocy gmin Kleszczów i Szczerców. Zdaniem Kaczmarskiej, potrzebne są jednak nie tylko pieniądze. "Poszukujemy też firm, które charytatywnie pomogą w remoncie, wyposażą te sale. Potrzebne są materiały budowlane i wkład własny w postaci prac remontowych" - zaznaczyła.
Darowizny można wpłacać na konto Fundacji dla Dzieci z Chorobami Nowotworowymi "Krwinka" - Nordea Bank Polska 33 1440 1231 0000 0000 0184 1262, wpisując w tytuł przelewu "Przebudowa Kliniki" lub przekazując Fundacji jeden procent z podatku.(PAP)
szu/ abr/ jbr/
