# EMBARGO DO GODZ. 22.00 W NIEDZIELĘ NA TREŚCI ZAWIERAJĄCE ELEMENTY AGITACJI WYBORCZEJ
#
21.11. Łódź (PAP) - Kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta Łodzi Hanna Zdanowska zachęcała mieszkańców Łodzi do pójścia na wybory. Przypomniała, że są one bardzo ważne, bo to samorząd podejmuje najważniejsze decyzje dotyczące miasta.
"To tu zapadają decyzje, czy będzie bezpiecznie, czy będą nowe miejsca pracy, kolorowe szkoły" - mówiła dziennikarzom po wyjściu z lokalu wyborczego. Przypomniała, że samorząd decyduje też o tym, ile pieniędzy przeznaczać np. na kulturę. Przyznała, że chce stawiać również na rozwój rodzinnego biznesu.
Według niej, nowy prezydent Łodzi będzie musiał się bardzo napracować, aby sprostać oczekiwaniom łodzian. Zwróciła uwagę, że mieszkańcy pokazali w styczniowym referendum (odwołano wtedy prezydenta Jerzego Kropiwnickiego - PAP), że żaden gospodarz miasta nie może liczyć na ich pobłażanie.
Zdanowska chciałaby, aby łodzianie wybrali prezydenta już w pierwszej turze, ze względu na koszty, ale zdaje sobie sprawę, że dojdzie prawdopodobnie do drugiej tury wyborów. Kandydatka PO liczy na ponad 30 proc. poparcie, które - jej zdaniem - będzie "dobrym kapitałem przed drugą turą".
Oprócz Zdanowskiej o fotel prezydenta Łodzi walczą: Teresa Białecka-Krawczyk (bezpartyjna), Paweł Frankowski (Samoobrona), Adam Fronczak (z listy PSL), Zdzisława Janowska (kandydat niezależny), Dariusz Joński (SLD), Jacek Kędzierski (kandydat komitetu Narodowo-Katolicka Wspólnota Łódzka), Janusz Rutkowski (bezpartyjny), Włodzimierz Tomaszewski (Łódzkie Porozumienie Obywatelskie), Zbigniew Tynenski (bezpartyjny), Witold Waszczykowski (PiS) i Hanna Zdanowska (PO).
W piątek z kandydowania na prezydenta Łodzi zrezygnował kandydat Ruchu Przełomu Narodowego Dominik Sankowski. (PAP)
jaw/ ls/
