Znany łódzki adwokat Stanisław Maurer oraz rodzina zmarłego przed trzema laty b. wicemarszałka Sejmu Andrzeja Kerna odebrali w poniedziałek w Łodzi Srebrne Medale Pamiątkowe Ministra Sprawiedliwości przyznane adwokatom zaangażowanym w pomoc dla opozycji w latach 80.
Odznaczenia w ramach obchodów 30. rocznicy powstanie NSZZ "Solidarność" i w 29. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego wręczył - na wniosek łódzkiego zarządu związku - szef resortu sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. Medalami uhonorowano także pośmiertnie b. prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Marię Budzanowską oraz Zbigniewa Maciejewskiego. Uroczystość wręczenia tych odznaczeń ma odbyć się w innym terminie.
Wręczając medale, minister sprawiedliwości przyznał, że w okresie powstawania Solidarności i jej podziemnej działalności, wśród prawników było wielu, którzy chcieli pomóc represjonowanym, ale wielu pozostawało obojętnych.
"Uznałem, że nie można zapomnieć o tych, którzy - czy są z nami, czy już odeszli - w ten najpiękniejszy sposób się zapisali, wyciągając pomocną dłoń" - mówił Kwiatkowski.
Podkreślił, że dla niego tego typu uroczystość jest wyjątkowo ważna. "Bo często mam wrażenie, że rozlicznie tych, którzy stan wojenny wprowadzali, tych, którzy utrwalali system totalitarny i komunistyczny, wygląda nie tak, jakbyśmy sobie tego życzyli" - podkreślił.
Mecenas Stanisław Maurer na I Krajowym Zjeździe NSZZ "Solidarność" pełnił funkcję eksperta prawnego. W latach 80. był obrońcą represjonowanych, m.in. Jerzego Kropiwnickiego. W latach 1991-1993 był członkiem Trybunału Stanu.
B. wicemarszałek Sejmu Andrzej Kern w latach 1964-1986 był obrońcą działaczy opozycyjnych, studentów i robotników w kilkudziesięciu procesach politycznych. W stanie wojennym bronił m.in. liderów łódzkiej Solidarności: Andrzeja Słowika, Jerzego Kropiwnickiego i Grzegorza Palkę. W 1982 roku był internowany w Łowiczu.
"Jestem dumny, że mieliśmy taką adwokaturę, która pierwsza wyciągnęła rękę i przyszła z pomocą tym najbardziej potrzebującym" - powiedział szef łódzkiej Solidarności Waldemar Krenc. Podkreślił, że łódzka adwokatura zdała wówczas egzamin z bohaterstwa. Zdaniem łódzkiego lidera związku, najbardziej przykre jest to, że niektóre osoby nie dożyły tej chwili. "Myślę, że nigdy nie jest za późno na podziękowanie, ale zawsze jest żal, że nie pomyślano o tym wcześniej" - zaznaczył.
Córka Andrzeja Kerna powiedziała PAP, że dla niej ten medal to dowód, że pamięć o jej ojcu jest nadal żywa. "To był wielki człowiek, patriota, człowiek wyjątkowo swoim życiem zdeterminowany na pomoc ludziom, więc dla mnie to wielkie zobowiązanie nie tylko żyć z ludźmi, ale im służyć" - powiedział PAP Monika Kern.
Kwiatkowski powiedział PAP, że dotąd - w ramach obchodów 30-lecia NSZZ "Solidarność" - uhonorował medalami 36 adwokatów wskazanych przez Naczelną Radę Adwokacką i związek.
Przed uroczystością szef resortu sprawiedliwości - w 29. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego - złożył kwiaty pod pomnikiem-krzyżem Pamięci Ofiar Stanu Wojennego i Walki o Godność Człowieka w Łodzi.
Łódzkie obchody rocznicowe rozpoczną się po południu mszą świętą w kościele Najświętszego Imienia Jezus przy ulicy Sienkiewicza; później uczestnicy uroczystości przejdą pod pomnik-krzyż, gdzie złożone zostaną kwiaty. Wieczorem 50 osób otrzyma medale "O Niepodległość Polski i Prawa Człowieka 13 XII 1981 - 4 VI 1989", które od kilku lat przyznaje łódzka Solidarność. Dotąd tymi medalami uhonorowanych zostało ponad 600 osób.(PAP)
szu/ abr/ jbr/
