Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Nie rozpoczął się proces b. dyrektora generalnego PKP

0
Podziel się:

(dochodzi informacja o skazaniu jednego z oskarżonych, który
dobrowolnie poddał się karze)

(dochodzi informacja o skazaniu jednego z oskarżonych, który dobrowolnie poddał się karze)

30.3.Łódź (PAP) - Po raz drugi nie rozpoczął się w czwartek przed łódzkim sądem proces b. dyrektora generalnego PKP w latach 1996- 1999 Jana J., oskarżonego o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, która wyłudziła na szkodę PKP Cargo ponad 41 mln zł.

Oprócz niego, na ławie oskarżonych zasiada jeszcze 13 osób, m.in. b. wiceprezes kopalni "Bogdanka" Waldemar J. oraz Rafał G. - były szwagier Bogusława Bagsika.

W czwartek sąd bez przeprowadzenia rozprawy skazał na karę 2 lat i 11 miesięcy więzienia jednego z oskarżonych w tej sprawie - Krzysztofa W., który dobrowolnie poddał się karze. Mężczyzna ma też zapłacić grzywnę w wysokości 25 tysięcy złotych oraz częściowo naprawić szkodę wyrządzoną PKP Cargo w Łodzi i Wrocławiu w wysokości 1,5 mln złotych.

Proces b. dyrektora odroczono, ponieważ - podobnie jak za pierwszym razem - w sądzie nie stawił się jeden z oskarżonych, który nadesłał zwolnienie lekarskie. Sąd uznał jednak, że jest ono wystawione na niewłaściwym druku i nie usprawiedliwił nieobecności. Okazało się również, że do jednej z pokrzywdzonych w tej sprawie spółek nie dotarło powiadomienie o terminie rozprawy. Kolejną wyznaczono na wtorek - 4 kwietnia.

Śledztwo w sprawie wyłudzeń na szkodę PKP Cargo wszczęte zostało w lipcu 2002 roku. Według prokuratury, grupa, którą kierowały trzy osoby (oprócz Jana J. także Rafał G. i Marcin Ch.) - poprzez sieć podstawionych firm m.in. z Warszawy, Łodzi oraz Dolnego Śląska - wyłudzała pieniądze za transport towarów, przede wszystkim węgla. Firmy te pobierały opłaty transportowe od kontrahentów, ale nie przekazywały ich do PKP bądź PKP Cargo.

Niezależnie od zarzutów wyłudzenia pieniędzy i kierowania grupą przestępczą prokuratura oskarżyła G. i Ch. o wręczenie ponad 1,6 mln zł łapówki ówczesnemu wiceprezesowi kopalni "Bogdanka" Waldemarowi J. Miał on otrzymać pieniądze za zawarcie umów na transport węgla.

Według prokuratury, Waldemar J. miał przyjąć od listopada 2000 roku do czerwca 2002 roku w sumie ponad 2,5 mln zł łapówek w zamian za umożliwienie świadczenia usług spedycyjnych na rzecz kopalni. Postawiono mu także zarzuty podawania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych. W związku z tą sprawą J. był aresztowany; został zwolniony za poręczeniem majątkowym w wysokości 1,5 mln zł.

Za wyłudzenia i działanie w zorganizowanej grupie przestępczej oskarżonym grozi kara do 15 lat, a za wręczanie i przyjmowanie łapówek - do 12 lat więzienia. (PAP)

szu/ jaw/ malk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)